Potrącenie na pasach w Zielonej Górze. "Tego pierwszeństwa nie warto egzekwować na siłę"

We wtorek, ok. godz. 16 na ul. Botanicznej i rondzie łączącym tę trasę z łącznikiem przez Park Piastowski momentalnie zrobił się korek. Stanęły samochody. Po chwili, przejechał ratownik medyczny na motorze, a następnie karetka i policja. Kierowcy zjeżdżali na boki jezdni, sprawnie robiąc korytarz dla służb.

- Na przejściu dla pieszych samochód potrącił 16-letnią dziewczynę. Kierujący samochodem marki nissan qashqai mężczyzna był trzeźwy. Poszkodowana została zabrana do szpitala. Okazało się, że obrażenia nie są poważne, dlatego darzenie będzie zakwalifikowane jako kolizja – wyjaśnia podinspektor Małgorzata Barska z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł. Ale policja apeluje do pieszych, by dobrze przyglądali się, czy na pewno kierowca ich widzi.

- Bardzo prosimy, aby piesi przede wejściem na przejście dla pieszych upewnili się, czy rzeczywiście kierowca ich zauważył i czy się zatrzyma. Nie warto tego pierwszeństwa egzekwować na siłę, bo w zderzeniu z samochodem pieszy ma niewielkie szanse - podkreśla podinspektor M. Barska.

Jeszcze półtorej godziny później trwały działania w tym miejscu. Ruch od strony Ochli odbywał się przez pas ulicy przeznaczony dla autobusów.

CZYTAJ TEŻ NA NASZYM PORTALU:

• Nie żyje kierowca, który miał wypadek na S3 pod Zieloną Górą
• Pożar jachtu w Cigacicach. Szkody są bardzo duże
• Bojadła. Do rowerzysty leżącego na drodze wezwano pomoc. Nie udało się go uratować