Przypomnijmy, że w środę, 27 stycznia, Trybunał opublikował uzasadnienie wyroku dotyczące ustawy o aborcji. 22 października zeszłego roku uznał on, że zapis, iż aborcji można dokonać w przypadku nieodwracalnej wady płodu, jest niekonstytucyjny. W środę wieczorem wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Zanim do tego doszło, w Polsce ponownie zaczęły się protesty. Zielonogórzanie demonstrowali w czwartek, 28 stycznia, przy Filharmonii Zielonogórskiej, w piątek pojawili się przed Palmiarnią.
Nasi rozmówcy nie kryli rozczarowania zmianami w prawie. – Jest tyle różnych bardzo ciężkich przypadków medycznych, że w tych sprawach powinni się wypowiadać lekarze, a ostateczną decyzję powinna zawsze podejmować kobieta. Myślę, że osoby, które stoją za zmianą prawa, nie zadały sobie trudu, żeby skonsultować swoją decyzję ze środowiskiem medycznym – mówiła nam pani Anna.
- Dlaczego rząd traktuje kobiety przedmiotowo? Gdyby ten temat dotyczył mężczyzn, takiego prawa by nie uchwalono – dodaje jej koleżanka.
Pod Palmiarnią pojawili się też mężczyźni. - Ten problem nie dotyczy tylko kobiet, matek, ale także ojców. Dlatego tu jestem – mówił jeden z nich.
Zobacz wideo: Tak wyglądał czwartkowy protest w Zielonej Górze:
Czytaj także:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?