Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy redakcji "Gazety Lubuskiej" posadziliśmy irysy Gazeta Lubuska. Jesteśmy dumni! [ZDJĘCIA, FILM]

Ilona Burkowska
Wraz z Józefem Koncewiczem posadziliśmy irysy Gazeta Lubuska przy siedzibie naszej redakcji.
Wraz z Józefem Koncewiczem posadziliśmy irysy Gazeta Lubuska przy siedzibie naszej redakcji. Michał Korn
Czekaliśmy na ten dzień z podekscytowaniem. Długo szukaliśmy odpowiedniego miejsca i czekaliśmy, aż roślina rozrośnie się na tyle, by można było ją przesadzić. Wreszcie się udało i irys Gazeta Lubuska rośnie przy naszej redakcji!

Nie wiemy, czy inna redakcja w Polsce ma kwiat nazwany swoim imieniem. My mamy! I się chwalimy: irys Gazeta Lubuska właśnie został posadzony przy naszej redakcji.

- Teraz macie wyzwanie, aby o niego dbać, bo irysy bródkowe to bardzo wymagające kwiaty – śmieje się Józef Koncewicz z Zielonej Góry, twórca naszego irysa. - A mówiąc zupełnie poważnie: bardzo się cieszę, że moje irysy będą zdobiły jedną z ważniejszych ulic w mieście.

Czytaj też „Gazeta Lubuska” ma własny kwiat! To irys wyhodowany przez Józefa Koncewicza

W poniedziałek w sadzeniu kłączy Gazety Lubuskiej przy naszej redakcji pomagali nam przedstawiciele Urzędu Miasta w Zielonej Górze, którzy bardzo zaangażowali się w nasze przedsięwzięcie oraz Ogrodu Botanicznego, do którego również trafiło już klika irysów z hodowli pana Józefa. Przedstawiciele ogrodu zapewnili nas nawet, że planowane jest stworzenie specjalnego miejsca z irysami wyhodowanymi przez zielonogórzanina.

- Cieszę się, że irys Gazeta Lubuska rozbudził zainteresowanie i chęć posadzenia irysów związanych z miastem w wybranych miejscach w Zielonej Górze – uśmiecha się J. Koncewicz.

Warto wiedzieć też jak wygląda nasz irys: Ten dorodny, wyjątkowo urodziwy irys to właśnie „Gazeta Lubuska”! [WIDEO]

O panu Józefie, zielonogórzaninie, który od 27 lat na swojej działce w podzielonogórskim Droszkowie krzyżuje irysy pisaliśmy po raz pierwszy przed dwoma laty. Ujął nas swoją serdecznością i pasją. Bo on irysów nie lubi, tylko kocha. Opowiada o nich tak, że można słuchać i słuchać. I godzinami podziwiać efekty jego pracy!

Wtedy też odwiedziliśmy pana Józefa na działce, by pokazać jego irysowy raj Czytelnikom „GL” i - za pozwoleniem hodowcy – wybraliśmy jeden spośród irysów, które nie miały jeszcze nazwy i ochrzciliśmy imieniem „Gazety Lubuskiej”. Pan Józef naszego irysa zarejestrował w światowym związku hodowców w Stanach Zjednoczonych.
Mamy już certyfikat oficjalnie potwierdzający, że „GL” ma swojego irysa!

Na kwitnienie naszych irysów poczekamy do przyszłego roku, do przełomu maja i czerwca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto