- Ta akcja ma jeden najważniejszy cel - pomoc małej Ani - tłumaczy Radosław Blonkowski. - Mój 12-godzinny rekord oglądało bardzo dużo osób z całego kraju. Zastanawiałem się, jak sprawić, by o sytuacji małej Ani z Zielonej Góry dowiedziało się jak najwięcej ludzi. I by wpłacili oni pieniądze na jej leczenie. Tak narodził się pomysł zorganizowania koncertu na freestyle`u przez całą dobę.
"Walka z czasem" - Rademenez spróbuje pobić kolejny rekord
Koncert odbywać się będzie pod hasłem "Walka z czasem".
- Ania walczy z czasem, by dostać lek za 9,5 mln zł (co jest horrendalnie wielką kwotą) - mówi Rademenez. - Wierzę w cuda, warto wierzyć, że się uda. Dlatego też pod swój rekord podłączam zbiórkę na rzecz Ani. Wiele osób będzie mogło włączyć koncert i dowiedzieć się więcej o zbiórce.
Jak będzie wyglądać akcja? W niedzielę, 21 marca, o godz. 12.00 w internecie rozpocznie się transmisja online. Na bieżąco będzie pokazywana kwota, która zasili leczenie Ani. Koncert obejrzysz na profilu facebookowym Rademeneza, ale i na youtubie - Rademenez MC. Transmisją będzie się też zajmować Radio Index. Podczas akcji zostanie uruchomiona skarbonka, na którą trafią wpływy z biletów oraz od oglądających darczyńców. Skarbonkę znajdziesz pod adresem: www.siepomaga.pl/milionrymowdlaani
24 godziny rapowania bez przerwy. Co ze snem, co z jedzeniem?
Pierwsza myśl, która się nasuwa, jest prosta: jak Rademenez chce rapować 24 godziny bez przerwy? Co z piciem? Z jedzeniem? Co będzie ze snem i odpoczynkiem?
- Na picie będę miał 5-sekundowe przerwy. Co z jedzeniem? Nie wiem. Przechodzę właśnie testy, jak jeść podczas rapowania. W grę najprawdopodobniej wejdzie zupa, wzmocniona masłem klarowanym, bo tłuszcze w tym przypadku będą najważniejsze - tłumaczy R. Blonkowski. - Już teraz trenuję do koncertu, dzięki uprzejmości Fundacji Start-Sport. Dostałem m.in. specjalną lampę, emitującą czerwono światło, wspomagające regenerację. Trenuję też siłowo, do tego dochodzi także suplementacja różnymi minerałami, jak selen, cynk, magnez, witamina D3. Codziennie lub co drugi dzień mam też treningi rapowania po godzinę, półtorej. Chcę rozłożyć siły. To będzie jak bieg maratoński - nie biegnie się od razu na 100 procent, tylko rozkłada siły na całość.
Rekord Guinnessa w rapowaniu bez przerwy należy do amerykańskiego twórcy - Watsky`ego. To ponad 33 godziny na freestyle`u. Artysta zbierał w trakcie tej akcji pieniądze. To zainspirowało Rademeneza, by podobne wydarzenie zorganizować w Polsce.
- Może dzięki temu o Ani dowiedzą się ludzie w całym kraju? - ma nadzieję R. Blonkowski. - Martwi mnie to, że potrzeba ponad 9 mln zł. Ale wiem, że uda się to zebrać. Całą zbiórkę trzeba jednak przyspieszyć, by wygrać tę "walkę z czasem". Skoro udało mi się rapować 12 godzin, dlaczego nie spróbować 24? Tym bardziej że innym się już to udało.
Mam nadzieję, że mi wyjdzie. Jeśli nie, to przynajmniej spróbuję. Wierzę, że się uda, a akcja da rozgłos zbiórki na Anię. Jestem tatą, mam zdrowe dzieci. Chciałbym, żeby inne też mogły się tym zdrowiem cieszyć.
Rademenez przekonuje, że można pomóc w prosty sposób. Już niewielka kwota ma znaczenie.
- Masz firmę i chcesz wesprzeć leczenie Ani podczas tego wydarzenia? Twoje logo, baner, reklama może pojawić się w trakcie transmisji, w zamian za wpłatę na konto skarbonki dla Ani - przekonuje zielonogórzanin. - Zarapuję też również o Twojej firmie! Za wpłatę do skarbonki będę też pozdrawiał konkretne osoby, jeśli tylko ktoś o to poprosi. Będę miał przy sobie komputer, takie prośby będzie można więc słać do mnie na bieżąco.
Polub nas na fb
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?