Radny Paweł Wysocki pokonał koronawirusa. Jako ozdrowieniec postanowił oddać swoje osocze, by móc uratować zdrowie i życie innych

Oddawanie osocza nie jest wcale skomplikowanym procesem. A może uratować życie innych chorych, zakażonych koronawirusem.

- Oprócz spełnienia określonych warunków, wypełnienia niezbędnych ankiet, przeprowadzenia badań, przez dwa dni musiałem mieć też specjalną dietę - wyjaśnia radny Zielonej Razem, Paweł Wysocki. - Musiałem zrezygnować z pokarmów z dużą zawartością tłuszczu, dwa dni wcześniej pić co najmniej 2 litry wody dziennie. Pani, która mnie przyjmowała, mówiła, że jeszcze nie widziała takiego pięknego osocza - śmieje się radny.

Paweł Wysocki tłumaczy, że jest to podobne do pobierania krwi.

- Jednak igła jest trochę grubsza - wyjaśnia zielonogórzanin. - Potem podłączono mi do wenflonu dwie rurki. Jedną rurką transportowana jest krew do urządzenia, tam jest odwirowywane osocze, które trafia do osobnego pojemniczka. A gdzieś po pięciu minutach maszyna się zatrzymuje i zaczyna wracać krew już bez osocza tą drugą rurką. Krew wraca więc do krwiobiegu.

Cały zabieg trwa mniej więcej 40 minut.

- Oddałem 730 ml osocza, co powinno starczyć dla 3 chorych osób - mówi Paweł Wysocki. - Jak moje osocze będzie wartościowe, to za 2 tygodnie oddam kolejną dawkę.

- Oddawanie osocza nie jest bolesne - przekonuje Paweł Wysocki. - Dostaje się 10 czekolad, ja rozdałem swoje w pracy - śmieje się radny. - Ale najważniejsze jest pomaganie. To osocze jest naprawdę potrzebne! Mamy dużo ozdrowieńców, zachęcam wszystkich do oddania osocza. To jest godzinka wyciągnięta z dnia, ale warto dla tej satysfakcji.

Lubię pomagać, zawsze mi się marzyło, żeby uratować komuś życie. Może to osocze komuś pomoże?

Osocze można oddawać m.in. w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze.

Osocze może zostać pobranie od mieszkańców, którzy,

• spełniają podstawowe kryteria kwalifikacji dla dawców krwi określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 11 września 2017 r.,
• przechorowały COVID-19, bądź przeszły bezobjawowe zakażenie wirusem SARS-CoV-2 (potwierdzone testami, bądź wpisem w aplikacji gabinet.gov.pl), zostały uznane za wyleczone i czują się zdrowe, czyli minęło co najmniej: 28 dni od zakończenia objawów, 18 dni od zakończenia izolacji (dotyczy to osób, które przeszły zakażenie w sposób bezobjawowy), są w wieku 18-65 lat,
• w przypadku przeprowadzonej w przeszłości transfuzji oraz kobiet po przebytej ciąży w wywiadzie wymagane będą dodatkowe badania, które zostaną wykonane przez Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.

Źródło: gov.pl