Rajd Tropem Sulecha pełen emocji! Błoto, stu zawodników i niesamowite maszyny. To była walka w pocie czoła!

Do gminy Sulechów po raz drugi zjechali miłośnicy wody, błota i ekstremalnej jazdy na stromych podjazdach. Podobnie jak w ubiegłym roku, nie zabrakło wielu emocji, adrenaliny, ścigania i dobrej zabawy. Na starcie stanęło ponad 100 zawodników, wśród których było kilka pań zafascynowanych off-roadem.

WSZYSTKO O WINOBRANIU 2020:
Winobranie 2020: Koncerty, spektakle, winobusy, miasteczko winiarskie, lunapark. Mnóstwo atrakcji w czasie Dni Zielonej Góry

Wielu nie ustrzegło się przed usterkami

Organizatorzy przygotowali kilkanaście odcinków specjalnych, w tym jeden na czas i jeden typowo ekstremalny. Obsady samochodów terenowych, jak również quadów, miały nie lada zadanie, aby poradzić sobie w tym niezwykle trudnym terenie. Startujących podzielono na 4 klasy: quad, turystyk, wyczyn i extreme.

Rajdowcom niejednokrotnie w pokonywaniu trasy pomagały samochodowe wyciągarki, ale również inni zawodnicy. Wielu miłośników czterech kółek nie ustrzegło się przed usterkami technicznymi czy wywrotkami startujących pojazdów. Niektóre sytuacje wyglądały bardzo groźnie, jednak nikomu nic złego się nie przytrafiło. Na całej trasie obowiązywała zasada fair play, bo oprócz walki o zwycięstwo ważne było bezpieczeństwo i dobra zabawa w doborowym towarzystwie.

Kto zorganizował tę ekstremalną imprezę?

Organizatorami rajdu byli: MudSquad 4x4 i Ośrodek Sportu i Rekreacji "Sulechowianka" w Sulechowie.
Zmagania zawodników uwiecznili w fantastycznych ujęciach profesjonalni fotograficy z DB TEAM Aleksandra Łupkowska & Dariusz Biczyński – DariuszBiczynski-fotografika kreatywna.