Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rehabilitacja pocovidowa na koszt NFZ. Kto będzie mógł skorzystać? Ośrodki Ustroń i Repty w gotowości, ale nie ma wytycznych

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Obraz Luca Mambelli z Pixabay
Rząd zapowiedział uruchomienie na koszt NFZ rehabilitacji dla osób, które zmagają się z powikłaniami po COVID-19. Program miał wystartować jeszcze w pierwszym tygodniu po świętach, ale nadal brakuje szczegółowych wytycznych. Jak usłyszeliśmy w śląskim oddziale Funduszu są one wciąż ustalane. Ośrodki rehabilitacyjne w regionie zapewniają, że są w gotowości. Część ma już także doświadczenie, bo oferowała podobne usługi komercyjnie bądź pracuje z ozdrowieńcami w ramach już realizowanych programów.

Jak przekonują specjaliści, lista powikłań po przebytym COVID-19 jest długa i obejmuje zarówno duszności, problemy z koncentracją, poruszaniem się, przewlekłe zmęczenie, jak i całą gamę powikłań neurologicznych i kardiologicznych. Powrót do pełni zdrowia po przebyciu zakażenia koronawirusem może zająć nawet kilka miesięcy. Dlatego samorząd fizjoterapeutów od dłuższego czasu już apelował o refundowanie turnusów i programów rehabilitacyjnych dedykowanych ozdrowieńcom.

Ośrodki rehabilitacyjne w gotowości. Tylko nie ma wytycznych

W poniedziałek, 6 kwietnia, resort zdrowia poinformował, że jeszcze w pierwszym tygodniu po świętach uruchomiony zostanie program postcovidowy, z którego będą mogli korzystać pacjenci z problemami wydolności fizycznej i oddechowej. W śląskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia dowiedzieliśmy się, że wciąż ustalane są szczegóły programu. Brakuje konkretnych wytycznych.

– Jesteśmy gotowi na przyjęcie pacjentów po przejściu zakażenia koronawirusem. Tym bardziej, że mamy już kilka miesięcy doświadczenia w rehabilitacji takich osób, realizując nasz autorski program – zapewnia Adam Rybicki, wiceprezes i dyrektor medyczny Uzdrowiska Ustroń.

Ośrodek ściśle współpracuje z NFZ, a jego specjaliści są współautorami programu rehabilitacji po COVID-19. Na razie jednak nie są w stanie odpowiedzieć, od kiedy uzdrowisko zacznie przyjmować pocovidowych pacjentów na koszt NFZ.

– W tej chwili czekamy na szczegóły z Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczące warunków realizacji refundowanej rehabilitacji. Ze wstępnych doniesień wiemy tylko, że ma ona trwać od dwóch do sześciu tygodni i rozpoczynać się nie później niż pół roku od zakończenia leczenia w kierunku Covid – wyjaśnia Rybicki.

Ozdrowieńców coraz więcej. Rehabilitacja pomaga wrócić do formy

Świadczenia będą udzielane zarówno w oddziałach stacjonarnych ośrodków, ambulatoryjnych, jak i w domu pacjenta. Do programu będą mogły przystąpić podmioty świadczące usługi rehabilitacyjne, które mają podpisaną umowę z NFZ. Swój udział zapowiedziało już Górnośląskie Centrum Rehabilitacji "Repty" w Tarnowskich Górach.

– Do tej pory mogliśmy rehabilitować pacjentów po COVID-19 w ramach aktualnego kontraktu z NFZ, pod warunkiem, że mieli oni na skierowaniu rozpoznane schorzenia neurologiczne, ortopedyczne bądź kardiologiczne – wyjaśnia Marlena Szastok-Gazda, rzeczniczka prasowa Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji "Repty".

Po uruchomieniu rządowego programu, rehabilitacja pocovidowa będzie stanowiła odrębny produkt w zakresie gamy świadczeń rehabilitacyjnych i będzie osobno finansowana z funduszu przeciwdziałania Covid-19.

Rybicki podkreśla, że wzrost zakażeń koronawirusem oznacza wzrost zapotrzebowania na ten rodzaj rehabilitacji. – Nawet u osób przechodzących zakażenie łagodnie lub bezobjawowo występują zmiany w płucach o charakterze nieodwracalnych zwłóknień. Każdego dnia zgłaszają się do nas osoby, które skarżą się na powikłania po przebytej chorobie. Dotychczas z naszej komercyjnej oferty rehabilitacji po COVID-19 skorzystało już około 300 pacjentów – wylicza.

Fizjoterapeuci krytykują rządowy program

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapewniał, że resortowi zależy na szerokim dostępie ozdrowieńców do świadczeń szeroko rozumianej rehabilitacji postcovidowej. Rządowy program nie spotkał się jednak z pozytywną oceną Krajowej Izby Fizjoterapeutów.

KIF samodzielnie przygotowała program. Jak jednak twierdzi Dominika Kowalczyk, rzeczniczka prasowa samorządu fizjoterapeutów, oba dokumenty rozmijają się, mimo że kierownictwo resortu zdrowia miało wcześniej możliwość zapoznania się z propozycjami Izby.

Zarzucają, że ograniczenie liczby podmiotów, które mogą wziąć udział w programie, do już zakontraktowanych ograniczy dostęp pacjentów do świadczenia. Obecnie umowy z Funduszem mają bowiem podpisane z reguły duże oddziały rehabilitacji. I już teraz czeka do nich w kolejkach, z różnymi schorzeniami wymagającymi zabiegów usprawniających, blisko 2 mln pacjentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto