Rzeźba Janusza Korczaka, która stoi na jednym z zielonogórskich skwerów, w coraz gorszym stanie. Czy można ją naprawić?

Na pewno znacie te charakterystyczne rzeźby w Zielonej Górze, pokryte ceramiką o brązowej barwie. Przed zielonogórskim amfiteatrem stoją "Baby", na osiedlu Łużyckim można znaleźć 'Rodzinę" - wizerunek ojca i matki trzymających razem na swych rękach dziecko. Dzieła liczą już kilkadziesiąt wiosen.

A w okolicy VII LO w Zielonej Górze od wielu lat przechodniom przygląda się Janusz Korczak w otoczeniu dzieci. Za nim umieszczono zaś tablice ze słynnymi cytatami tego wybitnego pedagoga i pisarza.

Zobacz też: Kto zadba o Gagarina? Słynna mozaika na auli Uniwersytetu Zielonogórskiego niszczeje z dnia na dzień. Odpadają już całe fragmenty dzieła!

Monument przedstawiający Janusza Korczaka, który stoi na skwerze przy ul. Wyspiańskiego, to dzieło powstałe według projektu znanego w mieście (i nie tylko!) twórcy, Tadeusza Dobosza. (Rzeźba została wykonana zaś wspólnie z artystą Markiem Przecławskim). Sam Dobosz jest autorem i współautorem rzeźb plenerowych, które możemy podziwiać nie tylko w Zielonej Górze, ale i w innych miejscowościach regionu.

Zielonogórskie rzeźby - marzenie Jerzego Zgodzińskiego

Niestety w ostatnich latach dzieło, stojące na skwerze przy ul. Wyspiańskiego, a dokładniej na placu Korczakowców, jest w coraz gorszym stanie. Od wizerunku Korczaka odpadł duży fragment ceramiki (w punkcie znaczącym, bo na... poziomie serca). W złym stanie są też postaci dzieci, zgromadzone wokół "Doktora".

O interwencję w sprawie odnowy rzeźby poprosiliśmy radnego Prawa i Sprawiedliwości, Jacka Budzińskiego.

- Mam sentyment do tej rzeźby, bo jeszcze jako uczeń byłem na jej odsłonięciu - mówi zielonogórski radny. - Poza tym jestem absolwentem VII LO i ten Korczak towarzyszył mi 4 lata.

- Uważam, że to bardzo ważna postać - podkreśla J. Budziński i dodaje, że temat kiedyś już został poruszony. - Najprawdopodobniej rzeźbę trzeba będzie zabezpieczyć ponownie. Musimy dbać o takie pomniki, a o Korczaka to już szczególnie.

Radny obiecał złożyć w tej sprawie interpelację.

- Wystąpiliśmy z prośbą o przygotowanie wyceny renowacji pomnika - zapewnia nas Monika Zapotoczna, dyrektor departamentu komunikacji społecznej w zielonogórskim magistracie.

Zapytany przez nas autor dzieła, Tadeusz Dobosz, nie ukrywa, że cieszy się, iż powrócił temat odnowy pomnika. Jednocześnie podkreśla, że naprawa wymagałby odpowiednich materiałów, sprzętu, ale i czasu. Artysta jest gotowy na ewentualne rozmowy w tej sprawie.