Anna - straciła pracę i wiarę w siebie. Wypowiedzenie otrzymała na koniec roku. Jest załamana. Samotnie wychowuje małe dziecko, bez wsparcia rodziny.
Marek - jeszcze jakiś czas temu firmy biły się o niego. Od pół roku bezskutecznie szuka pracy - według potencjalnych pracodawców to podejrzanie długo. Błędne koło. Wypadł z obiegu. Wziął duży kredyt na mieszkanie. Stracił pracę, oszczędności się kończą, niedługo nie będzie miał z czego żyć.
Adam - mieszka w niedużej miejscowości i uważa, że tu trzeba mieć odpowiednie nazwisko albo odpowiednie znajomości. No jeszcze można za łapówkę, ale też potrzebne są znajomości. Ma wyższe wykształcenie i 3 podyplomówki. Ale to już - jak twierdzi - nic nie znaczy. Ma nadzieję na wyjazd do większego miasta.
Czy ktoś z Państwa zna ten scenariusz? Co można doradzić człowiekowi, który z dnia na dzień traci wiarę w siebie, zawodowe bezpieczeństwo, wpada w depresję?
Jedni zabierają się za szukanie pracy od razu, inni odpoczywają, by zabrać się za to po przemyśleniu strategii, odnowieniu znajomości. Jedni biorą pracę pierwszą z brzegu, za marne grosze, inni, pamiętając swoje dotychczasowe wynagrodzenie i pozycję, w obawie, że się już nie podniosą, nie przyjmują byle czego.
Z tych drugich często emanuje niepewność i słabość, wzbudzają podejrzenie, że może mało elastyczni, może zbyt bardzo wymagający, może z trudnościami interpersonalnymi? Pierwsi uchodzą za zaradnych, ale też zdesperowanych, nieprzewidywalnych. Którzy osiągają sukces? Chyba nie ma reguły. Jak nie dopuścić do tego, by bezrobocie stało się stanem trwałym?
Jak szukać pracy? Gdzie szukać pomocy? Czy rejestrowanie się w urzędach pracy, wysyłanie CV ma sens albo czy wystarczy? Straciłeś/-aś pracę? Co robisz? Jakiej i od kogo oczekujesz pomocy?
Zapraszamy do dyskusji.
Kurs bukieciarski w Nowej Soli zakończony. Podziwiajmy efekty
Przyznasz się? Jesteś uzależniony od pracy? 12 sierpnia dniem pracoholików
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?