Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szok! 14-latek zabił szczenięta, a jego ojciec bił suczkę pasem! Zwyrodnialcy zostali zatrzymani przez policję.

oprac. (sndr)
O bulwersującej sprawie poinformował OTOZ Animals - Inspektorat Zielona Góra na swoim profilu na Facebooku. Śnieżyczneczka, bo tak ją nazwali wolontariusze, była wystraszona i smutna. Bała się ludzi po tym, co ją spotkało. A wielkiej krzywdy doznała w jednym z domów w Bodzowie koło Nowej Soli. W miejscu, w którym była praktycznie od zawsze...

Wolonatriusze udali się na miejsce. Dopytywali właścicieli co się stało, że Śnieżyczneczka tak się zachowuje. Mężczyzna wszystko wyjaśnił... Opowiedział, że dostała pasem za to, że "dopadła kurę". Inspektorzy OTOZ szybko zorientowali się też, że Śnieżyczeczka urodziła szczenięta. Zapytali więc, co się z nimi dzieje, gdzie są. - Wyciagnąłem je rano z budy i wyrzuciłem w pole - wyjaśnił 14-letni zwyrodnialec. Chłopak nie chciał współpracować z OTOZ Animals i wskazać, gdzie dokładnie wyrzucił pieski. - Cały czas podczas trwania czynności interwencyjnych był w świetnych humorze, śmiał się, żartował i kpił z całej sytuacji - opisują zdarzenie inspektorzy. 

Policja zatrzymała ojca i syna

O sprawie zostali poinformowani policjanci. Pomimo prób odnalezienia szczeniąt, inspektorzy i policjanci zdołali uratować tylko Śnieżyneczkę, którą przewieźli na obserwację do gabinetu weterynaryjnego. Na miejscu stwierdzono, że suczka miała więcej szczeniąt niż dwa...

Inspektorzy podejrzewają, że zostały one zakopane lub zatopione. Obecnie działania policji skupiają się na tym, by stwierdzić, w jaki sposób 14-latek zabił pieski. Ojciec i 14-letni syn zostali zatrzymani przez policję.

W całej sprawie bulwersujące jest również zachowanie 14-letniego zwyrodnialca. Jak wyjaśniają insoektorzy, chłopak cały czas się śmiał i miał za nic prośby o wyjaśnienie tej sytuacji. 14-latek wyglądał tak, jakby się świetnie bawił.

Tak możesz pomóc!

Obecnie OTOZ Animals chce, by suczka, jak najszybciej doszła do siebie. Potrzebne są pieniądze na utrzymanie hoteliku, w którym obecnie przebywa (koszt to 450 zł na miesiąc), opłacenie szczepień i leczenia. Pewne jest jednak, że najlepszym lekiem na krzywdy, jakie doznała, będzie znalezienie jej nowego domu. 

Jeśli chcesz pomóc Śnieżyneczce, podajemy sposoby, w jaki możesz to zrobić. Dane do przelewu: 96 1020 5402 0000 0702 0326 6210 / OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Góra / z dopiskiem "Śnieżyneczka"/ paypal: otoz.zgora@gmail.com/ https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sniezyneczka/ lub: wyślij SMSa na numer 72365 o treści S9899 Koszt 2,46 brutto (w tym VAT)

oprac. (sndr)

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
O bulwersującej sprawie poinformował OTOZ Animals - Inspektorat Zielona Góra na swoim profilu na Facebooku. Śnieżyczneczka, bo tak ją nazwali wolontariusze, była wystraszona i smutna. Bała się ludzi po tym, co ją spotkało. A wielkiej krzywdy doznała w jednym z domów w Bodzowie koło Nowej Soli. W miejscu, w którym była praktycznie od zawsze... Wolonatriusze udali się na miejsce. Dopytywali właścicieli co się stało, że Śnieżyczneczka tak się zachowuje. Mężczyzna wszystko wyjaśnił... Opowiedział, że dostała pasem za to, że "dopadła kurę". Inspektorzy OTOZ szybko zorientowali się też, że Śnieżyczeczka urodziła szczenięta. Zapytali więc, co się z nimi dzieje, gdzie są. - Wyciagnąłem je rano z budy i wyrzuciłem w pole - wyjaśnił 14-letni zwyrodnialec. Chłopak nie chciał współpracować z OTOZ Animals i wskazać, gdzie dokładnie wyrzucił pieski. - Cały czas podczas trwania czynności interwencyjnych był w świetnych humorze, śmiał się, żartował i kpił z całej sytuacji - opisują zdarzenie inspektorzy. Policja zatrzymała ojca i syna O sprawie zostali poinformowani policjanci. Pomimo prób odnalezienia szczeniąt, inspektorzy i policjanci zdołali uratować tylko Śnieżyneczkę, którą przewieźli na obserwację do gabinetu weterynaryjnego. Na miejscu stwierdzono, że suczka miała więcej szczeniąt niż dwa... Inspektorzy podejrzewają, że zostały one zakopane lub zatopione. Obecnie działania policji skupiają się na tym, by stwierdzić, w jaki sposób 14-latek zabił pieski. Ojciec i 14-letni syn zostali zatrzymani przez policję. W całej sprawie bulwersujące jest również zachowanie 14-letniego zwyrodnialca. Jak wyjaśniają insoektorzy, chłopak cały czas się śmiał i miał za nic prośby o wyjaśnienie tej sytuacji. 14-latek wyglądał tak, jakby się świetnie bawił. Tak możesz pomóc! Obecnie OTOZ Animals chce, by suczka, jak najszybciej doszła do siebie. Potrzebne są pieniądze na utrzymanie hoteliku, w którym obecnie przebywa (koszt to 450 zł na miesiąc), opłacenie szczepień i leczenia. Pewne jest jednak, że najlepszym lekiem na krzywdy, jakie doznała, będzie znalezienie jej nowego domu. Jeśli chcesz pomóc Śnieżyneczce, podajemy sposoby, w jaki możesz to zrobić. Dane do przelewu: 96 1020 5402 0000 0702 0326 6210 / OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Góra / z dopiskiem "Śnieżyneczka"/ paypal: [email protected]/ https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sniezyneczka/ lub: wyślij SMSa na numer 72365 o treści S9899 Koszt 2,46 brutto (w tym VAT) oprac. (sndr) Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia: POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: OTOZ ANIMALS ZIELONA GÓRA
O bulwersującej sprawie poinformował OTOZ Animals - Inspektorat Zielona Góra na swoim profilu na Facebooku. Śnieżyczneczka, bo tak ją nazwali wolontariusze, była wystraszona i smutna. Bała się ludzi po tym, co ją spotkało. A wielkiej krzywdy doznała w jednym z domów w Bodzowie koło Nowej Soli. W miejscu, w którym była praktycznie od zawsze... Wolonatriusze udali się na miejsce. Dopytywali właścicieli co się stało, że Śnieżyczneczka tak się zachowuje. Mężczyzna wszystko wyjaśnił... Opowiedział, że dostała pasem za to, że "dopadła kurę". Inspektorzy OTOZ szybko zorientowali się też, że Śnieżyczeczka urodziła szczenięta. Zapytali więc, co się z nimi dzieje, gdzie są. - Wyciagnąłem je rano z budy i wyrzuciłem w pole - wyjaśnił 14-letni zwyrodnialec. Chłopak nie chciał współpracować z OTOZ Animals i wskazać, gdzie dokładnie wyrzucił pieski. - Cały czas podczas trwania czynności interwencyjnych był w świetnych humorze, śmiał się, żartował i kpił z całej sytuacji - opisują zdarzenie inspektorzy. O sprawie zostali poinformowani policjanci. Pomimo prób odnalezienia szczeniąt, inspektorzy i policjanci zdołali uratować tylko Śnieżyneczkę, którą przewieźli na obserwację do gabinetu weterynaryjnego. Na miejscu stwierdzono, że suczka miała więcej szczeniąt niż dwa... Inspektorzy podejrzewają, że zostały one zakopane lub zatopione. Obecnie działania policji skupiają się na tym, by stwierdzić, w jaki sposób 14-latek zabił pieski. Ojciec i 14-letni syn zostali zatrzymani przez policję. W całej sprawie bulwersujące jest również zachowanie 14-letniego zwyrodnialca. Jak wyjaśniają insoektorzy, chłopak cały czas się śmiał i miał za nic prośby o wyjaśnienie tej sytuacji. 14-latek wyglądał tak, jakby się świetnie bawił. Obecnie OTOZ Animals chce, by suczka, jak najszybciej doszła do siebie. Potrzebne są pieniądze na utrzymanie hoteliku, w którym obecnie przebywa (koszt to 450 zł na miesiąc), opłacenie szczepień i leczenia. Pewne jest jednak, że najlepszym lekiem na krzywdy, jakie doznała, będzie znalezienie jej nowego domu. Jeśli chcesz pomóc Śnieżyneczce, podajemy sposoby, w jaki możesz to zrobić. Dane do przelewu: 96 1020 5402 0000 0702 0326 6210 / OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Góra / z dopiskiem "Śnieżyneczka"/ paypal: [email protected]/ https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sniezyneczka/ lub: wyślij SMSa na numer 72365 o treści S9899 Koszt 2,46 brutto (w tym VAT)
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto