Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital: nie chcemy straszyć, ale koronawirus nie odpuszcza. Na oddziale zakaźnym zielonogórskiej lecznicy jest kilkunastu pacjentów

Redakcja
Koronawirus w Lubuskiem. Ilu pacjentów przebywa na oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala? (Zdjęcia ilustracyjne)
Koronawirus w Lubuskiem. Ilu pacjentów przebywa na oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala? (Zdjęcia ilustracyjne) Natalia Dyjas-Szatkowska
Bywały takie tygodnie pandemii koronawirusa, że na oddziale zakaźnym zielonogórskiego szpitala nie było ani jednego pacjenta z COVID-19. Niestety, te dobre okresy są już za nami. Obecnie na oddziale przebywa aż 17 pacjentów. A szpital apeluje: epidemia nie odpuszcza, więc my też sobie nie odpuszczajmy.

W ostatnich dniach znacząco wzrosła liczba zachorowań na koronawirusa w naszym województwie. Jednym z ognisk zakażeń jest Dom Pomocy Społecznej w Jordanowie, w powiecie świebodzińskim. O tej sytuacji piszemy na bieżąco.

Lubuskie ognisko koronawirusa. Są kolejne zakażenia. To m.in. dzieci. Jak wygląda sytuacja w DPS-ie w Jordanowie? Rozmowy tylko przez płot

Stąd też w na oddziale zakaźnym Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze przebywa większa liczba pacjentów z dodatnim wynikiem testów na koronawirusa.

W ostatnim czasie liczba zakażonych zaczęła dość gwałtownie rosnąć

- Mamy pacjentów, którzy zostali nam też przekazani właśnie z ognisk (koronawirusa dop. red.) - wyjaśnia Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Ale nie tylko. Ogólnie na oddziale zakaźnym we wtorek, 14 lipca, przebywało 17 pacjentów. Wszyscy mieli dodatni wynik testów na koronawirusa. Dochodzą też do tego osoby przebywające w izolatorium (te powstały w zielonogórskich akademikach).

Szpital na swoim profilu facebookowym poinformował, ze kilku pacjentów jest w poważnym stanie. Okazuje się, że na co dzień mają także inne przypadłości.

- Tu nie chodzi o to, że ci pacjenci są ciężko chorzy z powodu COVID-19 - doprecyzowuje Sylwia Malcher-Nowak.

Czy sytuacja z zakażeniami się pogarsza?

- Od około 2-3 tygodni zauważamy systematyczny wzrost - mówi S. Malcher-Nowak. - Jeszcze jakiś czas temu mieliśmy 3,4 pacjentów. I potem nagle ta liczba zaczęła dość gwałtownie rosnąć.

Trwa głosowanie...

Czy uważasz, że coraz rzadziej obawiamy się koronawirusa?

Wirus nie odpuszcza, Wy też nie odpuszczajcie!

Dlatego Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze apeluje, by nadal nosić maseczki, często myć i dezynfekować ręce, zachować odpowiednie odległości. Bo, jak widać, koronawirus nadal nie odpuszcza.

Nowe objawy koronawirusa:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto