Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

- Szynobus na trasie Zielona Góra-Frankfurt się psuje, podróż nam się wydłuża - denerwuje się Czytelniczka. - Tak jest non stop!

Redakcja
Szynobusy są nowoczesnym transportem. Niestety ten, który jeździ na trasie Zielona Góra-Frankfurt, jak mówi mieszkanka, często się psuje.
Szynobusy są nowoczesnym transportem. Niestety ten, który jeździ na trasie Zielona Góra-Frankfurt, jak mówi mieszkanka, często się psuje. Leszek Kalinowski
Nasza Czytelniczka poprosiła w imieniu swoim i innych pasażerów o interwencję w sprawie szynobusu, który jeździ na trasie Zielona Góra-Frankfurt. Tabor ma się regularnie psuć, podróż się wydłuża i zaczynają się nerwy. - Ta sytuacja jest non stop! - mówi.

Czytelniczka zwróciła się do nas z prośbą o interwencję w sprawie szynobusu, który jeździ na trasie Zielona Góra-Frankfurt. Mieszkanka twierdzi, że nie jeździ on zgodnie z rozkładem jazdy, a dokładniej, podróż trwa dłużej niż zaplanowano.

- Szynobus ma się podobno ciągle psuć - mówi kobieta, która podkreśla, że występuje w imieniu wielu pasażerów, podróżujących tym transportem, którym obecna sytuacja coraz bardziej daje się im we znaki. - Teraz ten szynobus ruszył od 1 lipca po odmrożeniu. I więcej nie jedzie do celu, jak jedzie. Podstawiany jest stary transport do Rzepina, a dalej obowiązuje zastępcza komunikacja. Trzeba przesiąść się do autobusu.

Trwa głosowanie...

Często jeździsz pociągami po naszym województwie?

    Przez to przejazd trwa dłużej. A nie ma informacji przed podróżą, że są utrudnienia. Przecież tym pociągiem jeżdżą ludzie, którzy przesiadają się we Frankfurcie do Berlina. I mają problem!

    Ludzie jadą tym pociągiem na lotnisko, na samolot. Gdy podróż się wydłuża, robi się nerwowo

    Mieszkanka zauważa, że wiele osób tym pociągiem podróżuje nie tylko do Frankfurtu, ale i dalej. Chociażby do pracy w Berlinie czy na pobliskie lotniska. Gdy podróż się wydłuża, zaczyna być nerwowo.

    Berlin zupełnie w nowej odsłonie. W stolicy Niemiec jest naprawdę ciekawie! Zobacz te zdjęcia.

    - A potem z pociągu w Berlinie pasażerowie przesiadają się dalej - podkreśla Czytelniczka.

    To jest niewiarygodne, że tak traktuje się ludzi. Ta sytuacja zdarza się non stop. Ale przez ten ostatni miesiąc to już przekroczyło naszą wszelką cierpliwość.

    - Co tydzień musimy się przesiadać na komunikację zastępczą! - denerwuje się kobieta. I mówi, że to dotyczy wszystkich kursów szynobusu w ciągu dnia.

    Podróż się wydłuża. A my się o tym dowiadujemy w trakcie

    - To, że nam się podróż wydłuża, to jeszcze pół biedy - mówi Czytelniczka. - Ale raz doszło do takiej sytuacji, że pociągiem jechała z nami starsza pani. Była umówiona z wnuczką na konkretną godzinę na odbiór w Berlinie. Tak się rozdygotała z nerwów, że zaczęliśmy jej pomagać. I umawiać swoimi telefonami z wnuczką. By kobieta mogła spokojnie dojechać do celu.

    To jest przecież paranoja, co oni wyprawiają z pasażerami!

    Polregio: w przypadku awarii staramy się zapewnić transport zastępczy

    - Lubuski Zakład POLREGIO informuje, że obecnie nie wszystkie pojazdy, jakimi dysponuje zakład, są przystosowane do ruchu transgranicznego - wyjaśnia nam Paweł Nijaki, rzecznik prasowy Lubuskiego Zakładu POLREGIO w Zielonej Górze.

    W przypadku awarii taboru staramy się zapewnić pasażerom alternatywny środek transportu. Z uwagi na brak dopuszczenia części taboru do ruchu po stronie niemieckiej, komunikacja zastępcza na wspomnianym odcinku realizowana jest przy pomocy komunikacji autobusowej.

    Co powoduje opóźnienia, o których wspomina mieszkanka?

    - Najczęstszą przyczyną opóźnień na trasie jest zwiększony, względem połączeń kolejowych, dystans jaki do pokonania mają autobusy komunikacji zastępczej - wyjaśnia nam Paweł Nijaki. - Obecnie Zakład Lubuski POLREGIO jest w trakcie realizacji napraw i przeglądów taboru, również tego przeznaczonego do ruchu transgranicznego. Wraz z zakończeniem prac sytuacja ulegnie poprawie. Serdecznie przepraszamy podróżnych za zaistniałą sytuację, mamy jednak nadzieję, że nie wpłynie to w dłuższej perspektywie na jakość podróżowania pociągami naszej spółki. Jeśli chodzi o informację pasażerską w obrębie stacji i przystanków to odpowiada za to zarządca infrastruktury kolejowej - PKP Polskie Linie Kolejowe.

    Urząd marszałkowski: monitorujemy opóźnienia i odwołanie pociągów

    O szynobusach, które jeździć będą pomiędzy dwoma krajami, pisaliśmy w zeszłym roku, gdy trafiły do nas takie środki transportu.

    Choć wartość rynkowa szynobusu wynosiła 17,5 mln zł, województwo lubuskie nie zapłaciło za niego ani złotówki. To efekt ugody, jaką zawarło województwo lubuskie z PESA. Chodziło o dostarczenie homologacji dla szynobusów, które w 2013 roku zakupił urząd marszałkowski. Dokumenty pozwalające na wjechanie LINK-ów na niemieckie tory, producent miał dostarczyć do grudnia 2015 roku. Bydgoska PESA nie wywiązała się jednak z umowy, dlatego też zamawiający zaczął naliczać kary. Ostatecznie doszło do wspomnianej ugody. W jej ramach dostarczono dwa szynobusy.

    Dlatego też z prośbą o interwencję zwróciliśmy się również do urzędu marszałkowskiego.

    - Opóźnienia i odwołania pociągów regionalnych są przez nas na bieżąco monitorowane - poinformował nas departament infrastruktury i komunikacji w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego. - Każdy stwierdzony przypadek naruszenia warunków umowy na wykonywanie przewozów jest skrupulatnie analizowany. W przypadku, gdy wina leży po stronie przewoźnika, konsekwentnie naliczane są kary umowne, gdyż jest to jedyny bezpośredni instrument dyscyplinujący przewoźnika, jakim dysponuje Zarząd Województwa Lubuskiego. W tej konkretnej sytuacji naliczona zostanie kara za zmianę planowanego zestawienia składu oraz wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej. Temat odwołań pociągów jest również stale poruszany w kontaktach z Dyrektorem Lubuskiego Oddziału spółki Polregio. Podróżni, których dotknęły utrudnienia spowodowane przez przewoźnika, mogą dochodzić swoich praw i zwrotu poniesionych kosztów w drodze reklamacji.

    Tu pisaliśmy więcej o szynobusie do Frankfurtu: Pojedziemy teraz szynobusem do Frankfurtu, a czy także do Cottbus

    Nowe szynobusy w regionie:

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Materiały promocyjne partnera
    Wideo
    Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto