2 ofiary wyścigów. "Brat był zmielony przez koła samochodu"
Nie hamowali, nie wykonywali żadnych manewrów, żeby uniknąć zderzenia. Z pełnym impetem wjechali na przejście dla pieszych. Zginęły dwie przypadkowe osoby.
Nie hamowali, nie wykonywali żadnych manewrów, żeby uniknąć zderzenia. Z pełnym impetem wjechali na przejście dla pieszych. Zginęły dwie przypadkowe osoby.