Przybyła dziura. Nawet konkretna
Kiedy kotłownia pracowała, nie była interesująca. Miała służyć, czyli dostarczać ciepło. Fotogeniczną się stała w czasie rozbiórki w lutym 2008 roku. Od razu...
Po remoncie został ci gruz albo płytki? Tak wykorzystasz je ponownie
Po remoncie czy budowie nieraz zostają nam resztki materiałów budowlanych, gruz i rozmaite odpady. Zamiast je wyrzucać, warto podejść do nich w duchu zero waste...
Rozbiórka budynku? Gmina już nie musi przenieść ludzi do mieszkań zastępczych
Rozbiórka budynku lub jego duży remont to sytuacje, w których jeszcze do niedawna gmina musiała zapewnić lokal zastępczy zamieszkującym tam osobom. Od 2022 r....
Koszty ogrzewania mogą być różne. Zależy z jakich rozwiązań skorzystamy
Z centralnego ogrzewania korzysta przeważająca ilość odbiorców ciepła. Ostatnie podwyżki drastycznie drenują portfele mieszkańców, którzy szukają oszczędności....
Znika mur aresztu. Teraz możesz zobaczyć, co zasłaniał
Jest na co popatrzeć. Mur Aresztu Śledczego po kawałku znika. To efekt pracy operatora koparki do wyburzania. Przechodnie zatrzymują się na pasach i oglądają...
Zielona Góra zamierza aktywniej walczyć ze starymi budynkami
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w poniedziałek rozpoczęła się rozbiórka kamienic znajdujących się przy ul. Generała Józefa Sowińskiego 6 i 8. Miasto...
Komina przy Sienkiewicza już nie zobaczysz
Zakończono rozbiórkę komina prz ulicy Sienkiewicza 9. Pozostało po nim wspomnienie i otwór w ziemi. Zrobiłem kilka zdjęć w czasie jego rozbiórki i zapraszam do...
Zacnej Lucynie i innym MM-kowiczom opanowanym szlachetną namiętnością dowiadywania się...
Powróćmy do historii, nie tak dawnej ale szczegółowo opisywanej na naszym ulubionym portalu „mmzielonagora.pl". Komuś nie podobał się kiosk ustawiony we wnęce...
Przybyło - ubyło (2)
Coś przybywa, coś ubywa. To Wy najlepiej wiecie, co nowego pojawiło się w Zielonej Górze, a co znikło. Codziennie wędrujecie ulicami Winnego Grodu. Piszcie, co...
Przybyło - ubyło...
Nie ma już cassatte z kawiarni Mocca... jest za to nowy pub w mieście. Coś przybywa, coś ubywa. To Wy najlepiej wiecie, co nowego pojawiło się w Zielonej Górze,...
Koncert lidera Molesty Ewenement - Vienia w Kotłowni!
Koncert promujący płytę "ETOS 2010"odbędzie się w sobotę, 9 października w klubie Kotłownia.
Koncert legendy już w piątek
W najbliższy piątek 30 kwietnia w Zielonogórskim klubie Kotłownia wystąpi legenda polskiego punkrocka z początku lat 90tych - zespół SAJGON
Na deptaku małe zmiany
Przybyło - ubyło. Normalne obrazki na deptaku. Także wróciło. Hotel Śródmiejski od kilku dni ponownie ma szyld od frontu bo jakiś czas temu został zdemontowany....
,,A jednak się kręci”
Minął rok, który miał zakończyć życie na Ziemi. Nasza planeta nadal krąży. Oczywiście wokół Słońca. Nic się nie zmieniło od czasów kiedy Galileusz miał...
Jeszcze tak niedawno... widok z Urzędu Miasta był inny
Rondo 11 Listopada, ale adres - Plac Jana Matejki 19. Teraz w tym miejscu stoi wielopoziomowy biurowiec. Jednak od niedawna.
Słodko na deptaku
Dawno nie było co przybyło, a co ubyło na deptaku. Zmiany są tak duże, że trudno nadążyć. Ale w piątek sypnęło na słodko.
Lumel: zakład B przy ulicy Jarosława Dąbrowskiego w Zielonej Górze
Przez ponad pół wieku zielonogórzanie nie mieli wątpliwości co się tutaj mieści. Nie żaden zakład utajniony jak w ZSRR. To był Lumel. Pod tym adresem Zakład B...
Jednak można się cieszyć
W drugiej dekadzie stycznia br. pisałam o początku prac budowlanych w byłym klubie ,,Lumelu”. Były rusztowania, był kontener na śmieci, a ja materiał...
Zmienia się otoczenie, a on trwa
Rośnie w tym miejscu od około półtora wieku. Niemalże wciśnięty w budynek, ale mimo niewygodnego i twardego sąsiedztwa trwa. Cypryśnik błotny. Jeden z...
Powrót do minionego, czyli Czar PRL-u
Zabawa obok kredensu na wysoki połysk, wianka papieru toaletowego, taśm magnetofonowych. Marzenia w PRL! Nie brakuje innych towarów z listy marzeń obywateli...
Legendzie ,,grzybka” nie dorówna
Jakby, hmm... lekko puszysta, a nawet całkiem zaokrąglona, o jasnej karnacji. Czy można się nią zachwycać. A dlaczegoż by nie?
Dzień, w którym zniknęła ściana
I przybył smok głodny. I jadł, jadł. Głodu nie mógł zaspokoić. Nienasycony. I w październiku, jego 25. dniu nasycił się. Zostawił resztki. Za kilka dni i po...