Mieszkańcy bloku przy ul. Krasickiego mają problem z dojazdem do domu
- Chamstwo kierowców. Nieraz zwracałem uwagę na złe parkowanie przy skrzyżowaniu, ale kierowcy mieli to gdzieś. Jak wyjeżdżają samochody z przedszkola, to trzeba się cofnąć aż na ul. Piastowską, gdzie odbywa się normalny ruch samochodowy, bo tu nie da się wyminąć - mówi pan Paweł, jeden z mieszkańców.
Inna mieszkanka przyznaje, że sama miewa problemy. - Jest ciasno, ciężko się zmieścić i nie uszkodzić innych samochodów. Czasem trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby dojechać lub wyjechać z parkingu - wylicza.
Bogusław Kunik ze wspólnoty mieszkaniowej też mówi o problemie. – Samochody blokują pobocze i jezdnię, aż do góry, do samego przedszkola. Nie lepiej jest na ul. Piastowskiej i dalej Ptasią. Szkoda, że w projekcie budowy nikt nie pomyślał o barierkach przy jezdni - podkreśla.
Śmieciarki i karetki też mają problem z dojazdem
Śmieciarki mają problem z dojazdem do pergoli, żeby zabrać śmieci. Kurierzy, taksówkarze i inne samochody mają twardy orzech do zgryzienia, aby zawrócić i wyjechać. A co ze służbami ratowniczymi? Czas dojazdu karetki czy wozu straży pożarnej często decyduje o czyimś życiu. Nawet mandaty nakładane przez Straż Miejską i policję niewiele pomagają. Póki co, to jedyne rozwiązanie, by beztrosko parkujący kierowca wziął zimny prysznic i zaczął parkować swoje auto z głową.
ZOBACZ WIDEO: Zielona Góra. Przy Szpitalu Uniwersyteckim samochód przy samochodzie Albo Problemy z parkowaniem przy Szpitalu Uniwersyteckim. 09.06.2021
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?