To spotkanie sprawiło seniorom z Zielonej Góry dużo radości. Z wizytą przyjechały alpaki

W czwartek, 16 listopada, najpierw w Domu Kombatanta przy ul. Lubuskiej, a następnie w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Słowackiego pensjonariuszy odwiedzili niezwykli goście. To alpaki i ich opiekunowie. Okazją był Ogólnopolski Dzień Seniora, który przypada 14 listopada.

– Było wspaniale w obu domach – podkreśla radna Eleonora Szymkowiak. – Zorganizowaliśmy te spotkania z okazji Ogólnopolskiego Dnia Seniora. I trafiliśmy w dobrą pogodę. Starsi ludzie potrzebują kontaktu ze zwierzętami. Nie mają sposobności pojechać do takich miejsc, gdzie są hodowane. Są to często osoby, które chodzą o kulach czy balkonikach, osoby starsze, którymi trzeba się opiekować. Jaka była wieka radość tych ludzi ze spotkania z alpakami. Te zwierzęta są bardzo łagodne. Niektórzy dopytywali, jak się nazywają, nie widzieli ich wcześniej.

W Domu Pomocy Społecznej przy ul. Słowackiej jedno ze zwierząt podeszło do drzwi balkonowych, aby osoby, które nie mogły wyjść z budynku, mogły go z bliska zobaczyć.

- Przebywanie wśród zwierząt ma dobroczynny wpływ na człowieka w szczególności na osoby starsze i schorowane. Dzisiaj dzięki radnej Eleonorze Szymkowiak oraz Fundacji Wzajemnej Pomocy Arka mieliśmy przyjemność obcować z cudownymi alpakami. Sympatyczne zwierzęta o miękkim futerku wywołały uśmiech, pozwoliły zrelaksować się i dostarczyły wytchnienia naszym seniorom - poinformowali pracownicy DPS przy ul. Słowackiego.

Wizyty w domach pomocy odbyły się w ramach projektu „Arka schronisko jest wciąż blisko”. Alpakoterapia jest jednym z działań na rzecz integracji osób w kryzysie bezdomności i seniorów.

– Te wspólne działania to owoce współpracy fundacji Arka z Chynowie i stowarzyszenia pani Eleonory Szymkowiak Ludzie dla ludzi – wyjaśnia Jolanta Ławnicka, która napisała projekt. – Plan zakładał spotkanie w dzień seniora, ale musieliśmy się dostosować do pogody. Chodziło nam o sprawienie radości starszym osobom i to wyraźnie dzisiaj było widać, jak bardzo te wizyty ożywiły egzystencję seniorów.

Na co dzień alpaki mieszkają w schronisku koło Nowogrodu Bobrzańskiego.

– Zajmują się nimi podopieczni Arki, co daje również im satysfakcję, podnosi ich wartość, kiedy mogą, ta jak dzisiaj sprawić komuś radość i poczuć, że są potrzebni. To bardzo ważne w środowisku osób osamotnionych, bez rodzin – mówi J. Ławnicka.

Projekt został dofinansowany ze środków Województwa Lubuskiego przez wsparcie przyznane przez Regionalny Ośrodek Pomocy Społecznej w Zielonej Górze.

E. Szymkowiak obiecała wrócić do DPS ze swoimi pieskami, które również są łagodne i przyniosą pensjonariuszom też dużo radości.

Kolejną okazję do spotkania z alpakami i innymi zwierzętami będą mieli zielonogórzanie, zwłaszcza dzieci, 6 grudnia. Przy ratuszu stanie mikołajkowe miasteczko.

Zobacz też wideo: Międzypokoleniowa zumba

Czytaj też:

• W niedzielę w Kożuchowie odbędzie się charytatywne morsowanie. Zobacz, co można przynieść dla dzieci
• To była wielka pomoc dla schroniska dla zwierząt. Pobiegło kilkuset uczestników, wielu z Zielonej Góry i Nowej Soli WIDEO I ZDJĘCIA
• Pomogli Ukrainie, teraz dostali dwie karetki. Szpital w Sulechowie nie kryje zadowolenia