Zobacz również: Zanim rozpocznie się rewitalizacja Parku Tysiąclecia [ZDJĘCIA]
Na terenie ,,spalonego lasu”, czyli Strefie Aktywności Gospodarczej przy Trasie Północnej pozostało jeszcze 12 ha ziemi, przeznaczonej do sprzedaży. Tu przypomnijmy, że strefa istnieje od 2005 roku. Ówczesne władze decydując się na powstanie strefy, argumentowały, że w mieście brakuje terenów, gdzie mogłyby powstawać fabryki i przedsiębiorstwa. Takim miejscem miał być ,,spalony las”. Z czasem o tym określeniu zapomniano, co więcej władze miejskie przestały go używać. Bo marketingowo było niewłaściwe, kojarzyło się z pożarem.
Na początku do strefy włączono około 70 ha ziemi, którą podzielona na działki o różnej wielkości. Na największej, bo liczącej ponad 32 ha ziemi, zbudowano Stelmet. Dziś jest to największy producent galanterii drewnianej w Europie. Z czasem SAG powiększono do ponad 130 ha. Znalazło się tam wiele firm i spółek. Wymieńmy LUG, CeMBe, Techbud, Unipak, Darstal, Instel czy market Makro, a ostatnio także salon samochodowy Skody.
Z czasem niektóre firmy np. LUG czy Darstal zaczęły przenosić część swojej produkcji do Lubuskiego Parku Przemysłowo -Technologicznego w Nowym Kisielinie, a Stelmet rozpoczął budowę nowej fabryki w województwie kujawsko - pomorskim.
Obecnie w strefie przy Trasie Północnej jest jeszcze ok. 12 ha wolnej działki, na której rośnie las, a która może być przeznaczona dla inwestorów. To teren po prawej stronie od drogi z ronda Rady Europy do Chynowa, na zapleczu marketu Makro.
Czytaj więcej 19 kwietnia w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?