Autor nagrania jechał al. Konstytucji 3 Maja. Skręcał w ul. Sikorskiego. Zatrzymał się, ponieważ miał czerwone światło. – Po mojej prawej stronie na pasy wjechały kia i mercedes, jechały szybko, ale pomarańczowe światło zapaliło się, kiedy byli już na przejściu i to można jeszcze rozumieć – pisze autor nagrania.
Po chwili na przejście dla pieszych wpadł ford focus, za nim wjechał volkswagen i na koniec jeszcze ford ka. Paliły się już czerwone światła. – To dosłownie kpina z przepisów i bezpieczeństwa, było już czerwone światło – pisze autor nagrania. Dodaje, że była godz. 19.30. Na al. Konstytucji 3 Maja prawie nie było samochodów. – Można było spokojnie zatrzymać się i pojechać, kiedy zapaliłoby się zielone światło – zaznacza nasz Czytelnik.
- Takie właśnie sytuacje pokazują, że akcja „czerwone światło”, którą systematycznie prowadzimy, jest jak najbardziej potrzebna – mówi kom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Policja przypomina, że za spowodowanie zagrożenia na pasach kierowca może nawet stracić prawo jazdy i stanąć przed sądem.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?