Uczniowie z SP nr 21 w Zielonej Górze pomagają kolegom z Ukrainy, z którymi zasiedli w szkolnych ławkach

- O 7:30 ruszyła akcja pomocowa dla 15 uczniów z Ukrainy, którzy w dniu dzisiejszym przekroczyli po raz pierwszy próg naszej szkoły i od teraz rozpoczynają naukę w oddziale przygotowawczym - mówi Dorota Konopacka dyrektor SP nr 21 w Zielonej Górze.

Pomysł na kiermasz zrodził się z dobrego serca młodzieży zielonogórskiej podstawówki. Od samego rana uczniowie klasy VIII b, w trzech punktach rozmieszczonych na terenie szkoły, sprzedawali to, co sami wcześniej przygotowali. Były ciasta i inne słodkości, ekologiczne torby oraz filcowe zakładki do książek. Szkolny wolontariat już dwa tygodnie temu włączył się w akcję charytatywną dla rodzin z Ukrainy. Klasy przygotowują paczki żywnościowe oraz ze środkami higienicznymi.

- Wszystko zaczęło się 3 lata temu, kiedy założyliśmy swoją klasową firmę - wyjaśnia Dorota Głowienka, nauczyciel języka polskiego w SP nr 21. - Nazwaliśmy ją "Be eco". Połączyliśmy działalność "zarobkową" z działalnością ekologiczną, szyjąc ze starych firanek torby na warzywa. Robiliśmy też zakładki do książek z filcu, by potem organizować kiermasze. Uzyskany w ten sposób dochód pozwolił minimalizować koszty klasowych wycieczek - tłumaczy dalej Głowienka.

Niestety pandemia pokrzyżowała ich wojażowe plany i zdobytych pieniędzy nie mogli przeznaczyć na klasowy wyjazd. Kiedy w szkole pojawili się uczniowie z Ukrainy, którym wojna pokrzyżowała plany życiowe, nie mieli wątpliwości, co chcą zrobić! Uznali, że potrzeba więcej gotówki i zorganizowali w szkole kiermasz charytatywny. Zainteresowanie nim przerosło ich oczekiwania. Do godziny 11:00 sprzedali praktycznie wszystko, co mieli. Zarobili niemal 1000 zł. Teraz chcą kupić wyprawki dla ukraińskich kolegów ze szkolnej ławy. Planują też kolejne kiermasze i mają pomysły na zajęcia integracyjne.
Zapytani, dlaczego pomagają, odpowiadają bez wahania:

- Wiemy, że uczniowie z Ukrainy potrzebują naszej pomocy. Chcieliśmy połączyć działalność naszej firmy ze szlachetną inicjatywą - mówią Weronika i Agata, uczennice SP nr 21. - Nie chcieliśmy, żeby czuli się gorsi z powodu braku przyborów szkolnych i mieli możliwość nauki. Gdyby nasz kraj był w takiej potrzebie, docenialibyśmy każdą pomoc, która by nadeszła - puentują swoją wypowiedź.

Kolejny kiermasz już zaplanowała klasa 4c. Uczniowie widząc zaangażowanie swoich starszych kolegów chcą 4 kwietnia zorganizować podobną akcję na rzecz ukraińskich kolegów ze szkolnej ławy. Doceniamy szlachetne serca młodych zielonogórzan i im gratulujemy. Życzymy entuzjazmu, wytrwałości i radości z niesionej drugiemu człowiekowi pomocy!

Zobacz wideo: Kiermasz "Kwiatek dla Klary" w przedszkolach - 21.03.2022 r.