To, że obecnie obserwujemy coraz więcej szerszeni, to nc nowego. Mamy teraz szczytową fazę rozwoju gniazda,które jest jednoroczne. Stąd też najwięcej szerszeni. Czy są one niebezpieczne? Szerszeń europejski, a takiego mamy u nas, jest łagodny. Groźniejsze i bardziej agresywne są szerszenie azjatyckie, które już zostały sztucznie zawleczone do Wielkiej Brytanii i Francji.
Uważać muszą osoby uczulone na jad
Osa pospolita jest bardziej agresywna niż szerszeń europejski. Dlatego - zdaniem dra Sebastiana Pilichowskiego - nie należy panikować, owad jest niegroźny, jeśli nie jestesmy uczucleni na skaldnk jego jadu.
- Obalam miejskie mity, że wystarczą trzy użądlenia szerszenia, by spowodować śmierć - podkreśla naukowiec z UZ. - Szerszeń to jedna z łagodnjeszych os. Siła jadu jest taka jak pszczoły. Wielkość nie ma tu znaczenia. My po prostu nie jesteśmy przyzwyczajeni do większych owadów.
S. Pilichowski zwracaj jednak uwagę na nasze zachowanie wobec owadów. Musimy być spokojni i nie wykonywać gwałtownych ruchów.
- Robiłem zdjęcie gniazdu z odległości 50 cm. Powolutku podszedłem i wycofałem się. Owady do jednego metra tolerują naszą obecność - opowiada. - Musimy być ostrożni. W domu z synem teraz złapałem do słoika szerszenia. Wyrzuciliśmy go z powrotem na dwór. Nigdy jeszcze nie zostałem użądlony przez te owady. Oczywiście, osoby uczulone na jad, muszą bardzo uważać. Ale tak samo jak w przypadku os, pszczół czy mrówek.
Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę?
- Nie wystawiać wciąż tym samym miejscu słodyczy czy owoców. To dla owadów sygnał, że warto wracać na nasz stół czy szafkę - zauważa S. Pilichowski. - Leżące pod drzewami śliwki także przyciągają owady. Warto je pozbierać.
Naukowiec uważa, że tak bardzo obawiamy się szerszeni, bo mało na ich temat wiemy. Dobrze byłoby więc na ich temat przeczytać kilka ważnych informacji.
Obawiamy się szerszenia, a nie np. psa, który może być bardziej agresywny, przenosi choroby odzwierzęce itd. Przez te obawy i lęk szerszeń został mocno wytrzebiony w Europie.
Szerszeń wywołuje wiele pytań
Lubuszanie wciąż wspominają wypadek sprzed lat, kiedy to w Letnicy z powodu użądleń szerszeni zmarł ojciec i syn. Zadają nam wiele pytań. Oto odpowiedzi na najważniejsze z nich.
1. Gdzie można spotkać gniazda szerszeni?
Dziś praktycznie wszędzie, także w naszych domach np. w murze domu, na strychu, w altance. Mogą wybrać jako swoje miejsce pobytu opuszczone pszczele ule, budki lęgowe dla ptaków zawieszone na drzewach. Kiedyś zamieszkiwały dziuple drzew, ale teraz przystosowały się do nowych warunków krajobrazowych. Stąd ich obecność w naszych budynkach. Co jest ważne, szerszenie przemieszczają się i co roku zakładają swoje gniazda w innych miejscach.
2. Kiedy szerszenie atakują?
Gdy czują, że zagrożenie zbliża się do ich gniazda. I to jest bardzo ważna informacja. Jeśli widzimy jakieś gniazdo szerszeni, wycofajmy się z tego miejsca. Nie podchodźmy bliżej. Jeśli nie będziemy prowokować owadów, dadzą nam spokój. Nie będą agresywne.
3. Co robić, gdy pojawią się w naszym otoczeniu szerszenie?
Nie podchodźmy do nich, wycofajmy się od nich jak najdalej, ale spokojnie, bez wykonywania gwałtownych ruchów. Nie wolno też machać rękami czy krzyczeć. Jeśli będzie to możliwe zakryjmy najbardziej wrażliwe na ukąszenie miejsca.
4. Czy jad szerszenia może zabić?
Tak, w przypadku, gdy ukąszenie nastąpi u osoby uczulonej na jad błonkoskrzydłych. Wtedy może dojść do groźnego dla życia wstrząsu anafilaktycznego. Jeśli nie jesteśmy uczuleni, odczuwać będziemy ból, w miejscu ukąszenia pojawi się obrzęk i rumień.
5. Jaka dawka jest śmiertelna?
Badania pokazują, że dawka śmiertelna jadu szerszeni to od 10 do 90 mg jadu na każdy kilogram ciała. Zatem trzeba wielokrotnie większej liczby użądleń, aby zabić człowieka.
Jeden szerszeń potrafi wstrzyknąć mniej niż 0,2 mg jadu za każdym użądleniem.
6. Jak pozbyć się gniazda szerszeni?
Sami tego nie zrobimy, no chyba że wiosną zobaczymy krążącą wokół naszego domu królową. Będzie szukała miejsca na gniazdo. Jeśli się jej pozbędziemy, problemu nie będzie. Natomiast jeśli gniazdo zobaczymy latem, to możemy być pewni, że znajduje się w nim kilkaset szerszeni i sami sobie z nimi nie poradzimy. Wtedy koniecznie o pomoc musimy poprosić straż pożarną (wyjeżdża ona do zgłoszeń, zagrażających życiu ludzi lub gdy gniazdo jest w pobliżu budynku użyteczności publicznej). Alko skorzystać z usług firm, specjalizujących się w tego typu zajęciach. Oczywiście usługa będzie płatna (100 – 350 zł).
ZOBACZ TEZ
POLECAMY TEŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
