Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga oszust w Zielonej Górze! Nie daj się nabrać na fałszywego pracownika gazowni!

Agnieszka Linka
Agnieszka Linka
Na ul. Krasickiego w Zielonej Górze pojawił się fałszywy pracownik gazowni, który proponował montaż czujników gazowych
Na ul. Krasickiego w Zielonej Górze pojawił się fałszywy pracownik gazowni, który proponował montaż czujników gazowych Agnieszka Linka
W Zielonej Górze grasuje oszust podający się za pracownika gazowni. Jego ofiarą padła mieszkanka ul. Krasickiego. Za promocyjne 300 zł kupiła czujnik gazowy, najprawdopodobniej bubel. O szwindlu zorientowała się już po wyjściu kanciarza z mieszkania.

Oszustwo “na gazownika”

Do redakcji zgłosiła się mieszkanka Zielonej Góry z informacją, że w jej mieszkaniu przy ul. Krasickiego pojawił się mężczyzna podający się za pracownika gazowni. Chciał sprawdzić szczelność instalacji gazowej i zaproponował montaż czujnika wykrywającego ulatniający się gaz. Zamiast 450 zł zażądał 300 zł, a na potwierdzenie wykonanej usługi wystawił pokwitowanie. Po wyjściu “gazownika” pani Teresa spojrzała na kwit i zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.

Gazownicy nie pobierają żadnych opłat

- Pracownicy Polskiej Spółki Gazownictwa nie mają prawa pobierać jakichkolwiek pieniędzy od właścicieli mieszkań - mówi Grzegorz Cendrowski, rzecznik prasowy PSG. - Nasi pracownicy nie instalują w mieszkaniach żadnych urządzeń. Takie zalecenia wydaje administracja budynku - wyjaśnia Cendrowski.

Mieszkańcy są z wyprzedzeniem informowani przez zarządców o sprawdzaniu instalacji w budynkach.

- Pamiętajmy, żeby nikogo nie wpuszczać do mieszkania, jeśli mamy wątpliwości co do tożsamości osób chcących wejść do środka, a w przypadku podejrzenia oszustwa natychmiast dzwonić na policję - ostrzega podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik prasowy KMP w Zielonej Górze. - Poza tym osoby, które chcą wejść do naszego mieszkania, muszą udowodnić, że są tym, za kogo się podają. Jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości, należy natychmiast dzwonić na policję. Patrol wylegitymuje takie osoby i bez problemu ustali ich tożsamość - instruuje Stanisławska.

Złodzieje często wykorzystują niewiedzę, naiwność czy strach. Mogą chcieć dostać się do naszego domu pod pozorem awarii wody lub gazu, akcji policyjnej lub rozliczenia czy kontroli, dlatego czujność i zasada ograniczonego zaufania są najlepszą bronią w starciu z oszustami.

Zobacz wideo: Oszustwo w Ostrowcu. Kobieta straciła 20 tysięcy złotych

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto