Intensywne opady, które w poniedziałek i wtorek przechodziły nad Zieloną Górą opóźniły rozpoczęcie zawodów. Zastrzeżenia budził szczyt pierwszego łuku i w tamtym miejscu służby miały najwięcej pracy. Było kilka upadków, ale akurat nie w tym miejscu. I na szczęście bez przykrych konsekwencji dla młodych żużlowców. Tor został przygotowany, a jego stan po deszczach pozwolił na uzyskiwanie całkiem dobrych czasów.Zawodnicy młodzi, ale kilku z nich ma już wyrobione nazwiska, są uczestnikami cyklu Grand Prix Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów jak Adam Strzelec ze Stelmetu Falubazu, a w tym sezonie wypożyczony do klubu w Częstochowie lub Artur Czaja, który jeździ również w Częstochowie.Jeździli zawodnicy, którzy już w miarę regularnie występują w swoich zespołach. Nie zabrakło również zupełnych nowicjuszy. Pierwsze swoje zawody miał reprezentant PGE Marma Rzeszów - Krystian Rempała, syn najstarszego z kwartetu pochodzących z Tarnowa braci, Jacka.Młodzieżowe zawody mają to do siebie, że rzadko zawodnicy rezygnują z jazdy kiedy motocykl zdefektuje. Kilku pechowców zostało nagrodzonych przez kibiców brawami za swoją postawę kiedy dojechali do linii mety.Wyniki:1. Falubaz Zielona Góra - 24 pkt. Adam Strzelec - 10 (2,3,2,3)Kamil Adamczewski - 9 (1,2,3,3)Alex Zgardziński - 5 (1,1,2,1)2. Betard Sparta Wrocław - 20 3. Włókniarz Częstochowa -174. Unia Tarnów - 145. Stal Rzeszów - 13
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?