Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Lany Poniedziałek zielonogórskie morsy oblały się wodą, a potem... i tak wskoczyły do stawu Dzikiej Ochli. Ale tam się działo!

Morsowanie w lany poniedziałek. Ale się działo!
Morsowanie w lany poniedziałek. Ale się działo! Mariusz Kapała / GL
Zielonogórskie morsy postanowiły wspólnie świętować Śmigusa-Dyngusa. W Lany Poniedziałek, 5 kwietnia, najpierw odbyła się wielka wodna bitwa, a potem uczestnicy weszli do stawu Dzikiej Ochli. Zobaczcie, co działo się w ten świąteczny poranek.

Zielonogórskie morsy z grupy "Lodołamacze Spoko Tato" spotkały się w Lany Poniedziałek na terenie Dzikiej Ochli w Zielonej Górze.

- Tak, to prawda! Będą lać wodę na Dziką Ochlę - zapowiadali jeszcze przed samym wydarzeniem.

Wcześniej zielonogórskie morsy po raz kolejny przepłynęły Odrę wpław.

Morsowanie w lany poniedziałek. Ale się działo!

W Lany Poniedziałek zielonogórskie morsy oblały się wodą, a ...

Najpierw bitwa wodna, potem wspólna kąpiel

A co działo się na Dzikiej Ochli w Zielonej Górze w poniedziałek, 5 kwietnia? Morsy spotkały się tutaj, by wziąć udział w wielkiej bitwie wodnej. Nie zabrakło balonów z wodą. A każdy uczestnik mógł przyjść na wodne zmagania z własnym rynsztunkiem. Cel był jeden: świetna zabawa.

A gdy już wszyscy byli przemoknięci do ostatniej suchej nitki, to wtedy odbyło się wspólne wejście do stawu na Dzikiej Ochli. Zobaczcie, co działo się tam w świąteczny poniedziałek.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto