Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Lubuskim Teatrze: komedia „Szczęściarze”. Pieniądze szczęścia nie dają… Czyżby?

Redakcja
Galerię postaci w komedii „Szczęściarze” autorstwa i w reżyserii Tadeusza Kuty, stworzyli: Anna Stasiak, Janusz Młyński, Jerzy Kaczmarowski, Ernest Nita, Marek Sitarski (również odpowiedzialny za muzykę).
Galerię postaci w komedii „Szczęściarze” autorstwa i w reżyserii Tadeusza Kuty, stworzyli: Anna Stasiak, Janusz Młyński, Jerzy Kaczmarowski, Ernest Nita, Marek Sitarski (również odpowiedzialny za muzykę). RADOCHNA ŚMIGIELSKA PHOTOGRAPHY
Tego weekendu bilety na „Szczęściarzy” w promocyjnej cenie. Do tego na deski zielonogórskiej sceny sypią się banknoty…

Małżonków ze sztuki „Szczęściarze” autorstwa i w reżyserii Tadeusza Kuty poznajemy w momencie, gdy Bolo (Janusz Młyński) wraca wielce uradowany do domu. Rozpoczyna nowe życie! W firmie podziękowali mu za pracę i przechodzi na wcześniejszą emeryturę! Żona Niuńcia (Anna Stasiak) entuzjazmu męża nie podziela. Mężczyzna bez pracy to po prostu chłop w domu. Zamiast chodzić na pogaduchy do przyjaciółek czy na ćwiczenia w klubie fitness, trzeba będzie gotować mężowi obiadki… Co w zamian? Wyjazd w szuwary, gdzie ukochany lubi zaszywać się z wędką.

I oto na małżonków spada szczęście. Ich los odmienia los (lub losy) z kolektury… Na horyzoncie pojawiają się miliony. Już można planować przyszłość na nowo. Wystarczy tylko… No właśnie. Tu przed bohaterami zielonogórskiego spektaklu pojawiają się schody. A my – widzowie
– mamy powody do śmiechu. Bo łatwo jest dzielić skórę na niedźwiedziu... Niuńcia i Bolo, którzy do tej pory spierali się o wynoszenie śmieci, stają przed zdecydowanie większym problemem, choć od owych śmieci – a nawet zawartości całego osiedlowego śmietnika – nie uciekną…

Gmatwa się coraz bardziej intryga „Szczęściarzy”, bo oto i biskup (Jerzy Kaczmarowski) chętnie by w radości małżonków partycypował. A i zarząd firmy, który się Bola po prostu pozbył, też się szczęściu byłego pracownika zaczyna przyglądać. Do tego pan Aniołek (Marek Sitarski) po sąsiedzku wpada z gitarą, śpiewając to piosenkę optymistyczną, to pesymistyczną – na tę samą nutę. A przyjaciel domu ks. Stefan (Ernest Nita) skwapliwie wylicza procent dla siebie…

„Szczęściarze” zyskują dramaturgicznie i komediowo szczególnie w drugiej części spektaklu. Jeśli o pokłady humoru idzie, to tempo mamy tu kabaretowe. A to słowne przeinaczenia, a to humor sytuacyjny.
Janusz Młyński, któremu dzielnie i z wdziękiem sekunduje Anna Stasiak, kolejny raz potwierdza aktorską klasę. Gestem, wyrazem twarzy podbijają piłeczkę humoru. Ernest Nita jako duszpasterz o gładziutkich nogach (dlaczego – zobaczcie w teatrze) to gejzer satyrycznej energii.

Ale w tle sztuki Tadeusza Kuty jest też trochę goryczy. Jak mocno napędza świat chciwość. Jak bardzo „królowie tego świata” chcą położyć łapę na szczęściu zwykłego Kowalskiego...
Tymczasem idźcie do teatru i… łapcie banknoty!

„Szczęściarze” rozbawią w Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze tego weekendu:
piątek i sobota, 3 i 4 stycznia 2020 r. 19.00
niedziela, 5 stycznia 2020 r. 18.00
Bilety w promocyjne cenie: 35 zł!

„Szczęściarze” autorstwa i w reżyserii Tadeusza Kuty – premiera w Lubuskim Teatrze: wrzesień 2019
Występują:
Niuńcia: Anna Stasiak
Bolo: Janusz Młyński
Prezes, Biskup: Jerzy Kaczmarowski
Wiceprezes, ks. Stefan: Ernest Nita
Pan Aniołek: Marek Sitarski (również odpowiedzialny za muzykę)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Lubuskim Teatrze: komedia „Szczęściarze”. Pieniądze szczęścia nie dają… Czyżby? - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto