Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W naszym mieście wyłazi "stare"

Alicja Skowrońska
Alicja Skowrońska
Na wielu zielonogórskich budynkach widać co było kiedyś. Napisy po tych co byli przed nami, już kilkakrotnie były przedstawiane na MM-ce. Jakość użytych materiałów budzi uznanie. W kilku punktach miasta zauważyłam też inne ślady co mnie oczywiście zaciekawiło. Po prostu wylazło stare.

Ulica Jedności i dwie kamienice.Numer 33. O tym budynku chyba najczęściej na naszym portalu. Dla mnie jest też jednym z ładniejszych w Zielonej Górze. I wzbudza najwięcej uciechy. Nie dość, że przebija napis niemiecki to dzielnie się trzyma i ,,MHD" i ,,Artykuły Gospodarstwa Domowego". Czyli i my potrafiliśmy też coś trwałego zrobić.
Kilka razy zagadnęli mnie miejscowi – Jeszcze pani coś tutaj widzi?Zawsze jest jednak inaczej. Pora dnia, roku. Można się bawić długo. Co i czynię.
Nie wiem co było przed sklepem harcerskim, który tutaj się znalazł po przenosinach z ulicy Stefana Żeromskiego. Tak dawno temu, że dla wielu zielonogórzan z tym właśnie adresem się kojarzy. Jeszcze niedawno był tutaj sklep, tzw. ,,szklany" bo oferował artystyczne szkło.Od kilku dni pomieszczenie sklepowe jest punktem z doradztwem finansowym. Można więc zakwalifikować do naszej portalowej pozycji – ,,przybyło".
Kamienicę wybudowano w 1903 roku, a w części sklepowej znajdował się sklep z artykułami kolonialnymi. Były informacje na MM.
Numer 31. Przez lata mieściła się też tutaj siedziba klubu żużlowego. Gdy przed początkiem sezonu rozmawiałam z naszym trenerem, Markiem Cieślakiem, od razu w ciemno założyłam, że na pewno pamięta klub z ulicy Osadniczej. Trener się obruszył. – Pewnie, że pamiętam! Wejście po kilku schodkach. Jeszcze zdążyłem tam być. Ulica Jedności Robotniczej, ale numeru nie pamiętam.
Dziś drzwi przy schodkach do byłego klubu są najsmętniejszym fragmentem budynku, którego historia jest bardzo długa i bogata. Był tam hotel ,,Deutsches Haus". Jak mógł wyglądać? Jest dokumentacja, do której nie mam wglądu, niestety. Próbkę starej elewacji można jednak od dłuższego czasu zauważyć.
W kilku miejscach odpadła współczesna, która zasłoniła szczegóły. Pod ,,barankiem" ukryta jest jasna kolorystyka. Taka była kiedyś moda. Robotnik za pomocą jakiegoś grubego kija i jakby miotły brzozówki pryskał po murze i było nawet ładnie. Wówczas.
Pamiętam taką operację na kamienicach wolnostojących przy ul. Stanisława Wyspiańskiego. Wyglądały okropnie. Aż doczekały się zmian. Jak było pięknie, jak zrobiło się jasno! Nawet księdzu na lekcjach religii (parafia p.w. Najświętszego Zbawiciela) opowiadaliśmy jak nam się podoba. Bo przychodziliśmy spóźnieni... Czy wówczas, bodajże pod koniec lat 60-tych budził się w nas lokalny patriotyzm? Nie wiem.Teraz kamienice ponownie wyglądają nieciekawie, ale na jednej z nich pojawiły się rusztowania.
A ,,baranek'' naprawdę był modny. Nawet w chałupach zaczął się pojawiać. Segmenty, ława, zbaraniały sufit. To było coś!
Taka też elewacja zaczęła schodzić z budynku przy ul. Jarosława Dąbrowskiego. Numer 26. Tak, tam. A jak mógł wyglądać przed dziesiątkami lat?Czy Urszula Dudziak ma wgląd w MM-kę? Czy jest zalogowana?Pani Urszulo! Jak wyglądał dom z zewnątrz kiedy Pani w nim mieszkała?
Zaczęłam od niemieckiego napisu i nim zakończę. Ulica Stanisława Wyspiańskiego, numer 2. Dla mnie zawsze był tam fotograf i ołtarz w czasie procesji Bożego Ciała. Schodki były obowiązkowe w drodze na lekcje religii lub na mszę świętą. Jednak nie zawsze tak było.Kamienica należała do właściciela firmy meblarskiej. W drugiej jej części też jest ślad, ale przytłumiony przez nowszy. I z nie tak odległych lat. Chyba nawet mam na papierowym zdjęciu.
Pojawiają się, trwają, przypominają. Ktoś był przed nami, teraz my jesteśmy. Pasjonujące są wędrówki po Zielonej Górze. A ile jeszcze miejsc jest zakrytych?!
Niech no tylko tynki zaczną się łuszczyć jak skóra z pleców po mocnyn wygrzewaniu się w słońcu. I niech stare ponownie ujrzy światło dzienne. Może będę wiedzieć więcej.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W naszym mieście wyłazi "stare" - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto