Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walka o obwodnicę Kargowej trwa

Redakcja
Walka o obwodnicę Kargowej trwa
Walka o obwodnicę Kargowej trwa MP
Trwa batalia o obwodnice Kargowej. W ostatni piątek zorganizowano kolejny protest. Czy starania mieszkańców przyniosą jakikolwiek efekt?

W ostatni piątek odbył się szósty protest w ramach walki o wybudowanie obwodnicy Kargowej. Jak zwykle protestujący przez godzinę blokowali ruch na drodze krajowej, co było problematyczne dla kierowców.

- W jaki inny sposób mamy zwrócić na siebie uwagę? - pyta Jędrzej Iwanowski, przewodniczący komitetu walki o obwodnicę Kargowej.

Temat obwodnicy jest na tapecie od kilu lat. W centrum miasta bezpiecznie nie jest. Samochody pędzą tutaj zdecydowanie zbyt szybko. Ograniczenia prędkości do 40 km/h nie pomagają, choć te ustawione są co chwilę.

- Nie tak dawno sam brałem udział w wypadku. Stałem autem przed traktorem, a z tyłu wjechał we mnie inny kierowca, jechał zbyt szybko i nie wyhamował. Takich przypadków można mnożyć - dodaje Jędrzej Iwanowski. To jeszcze nie koniec. Komitet walczył też o postawienie fotoradaru w mieście, jednak i to się nie udało. Mieszkańcy prosili o pomoc także policję. Jeśli drogówka regularnie ustawiałaby się w okolicy wielu z kierowców mogłoby zdjąć nogę z gazu. Policjanci jednak tłumaczyli się brakami kadrowymi oraz tym iż w tym miejscu bardzo groźnych zdarzeń jest zbyt mało.

- Czy musi coś się stać, aby poważnie podejść do naszych próśb - dodaje przewodniczący komitetu.

Walka o obwodnicę trwa w najlepsze. Ponad 7,5 km drogi wybudowanej od podstaw to około 180 milionów. Jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad takiej inwestycji nie planuje. A szkoda, bo projekty przecież są. Już za nie trzeba było kilka lat temu zapłacić ponad pięć milionów. Oby tylko te pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto. - Najbardziej uciążliwe są tiry, które chcąc uniknąć opłat za podróżowanie wybierają drogę krajową. Ulice mamy wąskie, chodniki także i robi się niebezpiecznie. Proszę zwrócić uwagę na elewację budynków. Są one w fatalnym stanie, jednak każde błoto ląduje właśnie na nich. Mieszkańcy przychodzą do mnie i mówią, że podczas przejazdów tirów trzęsą się wszystkie ściany - mówi burmistrz Kargowej, Jerzy Fabiś.

Jak przyznają w ratuszu ciężko w tej sprawie być optymistą a sprawa może się ciągnąć długimi latami. Organizatorzy protestów nie wykluczają także, iż kolejne protesty będą jeszcze ostrzejsze. Tak aby ich głos był jeszcze bardziej słyszalny.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto