Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Wampiry" lub skazańcy na drodze DTŚ w Gliwicach?

REDAKCJA portalu
REDAKCJA portalu
Firma budująca trasę DTŚ zapewnia, że odkrycia archeologiczne ...
Firma budująca trasę DTŚ zapewnia, że odkrycia archeologiczne ... DTŚ S.A. / Mirosław Staszyk
Firma budująca trasę DTŚ zapewnia, że odkrycia archeologiczne nie opóźnią inwestycji.

W czerwcu podczas prac w rejonie ul. Dworcowej natrafiono na ludzkie szczątki. W trakcie prac archeologicznych, odkryto około 62 pochówków, noszą one znamiona pochówków anty-wampirycznych, o czym świadczą szkielety ułożone w niezwyczajny sposób.

Jak informuje Danuta Żak z firmy DTŚ, W czerwcu podczas prowadzenia prac ziemnych w związku z budową Drogowej Trasy Średnicowej w Gliwicach, w rejonie ul. Dworcowej natrafiono na ludzkie szczątki. Podjęto badania archeologiczne związane z eksploracją tychże pochówków. Odkrywek dokonano w terminie 6 czerwca - 31 lipca na obszarze o wymiarach 20 na 50 metrów. Znaczna liczba odkrytych pochówków świadczyć może o obecności w tym miejscu cmentarzyska, na którym została zbudowana kamienica.

Podczas rozbiórki fragmentów fundamentów i murów kamienicy stwierdzono 44 pochówki, w tym od 15 do 17 dokonanych w nietypowy sposób.

Co oznacza w tym przypadku "nietypowy sposób"? Pochowane osoby mają bowiem odcięte głowy, które umieszczono im między kolanami. Inną hipotezą jest, że to pochówki skazańców wieszanych na szubienicy lub którym odcięto głowy.

"Odkrycie nie jest też żadną niesamowitą sensacją. Takie nietypowe pochówki archeolodzy znajdują w Polsce w zasadzie co roku" - zauważa Wojciech Pastuszka na portalu archeowiesci.pl - "Trzeba także mieć świadomość, że nie każdy nietypowy pochówek jest automatycznie świadectwem praktyk antywampirycznych. Ścięte głowy mogli mieć np. skazańcy. I takie podejrzenia mają też archeolodzy w przypadku znaleziska w Gliwicach, gdyż niedaleko miejsca, gdzie znaleziono pochówki, była niegdyś szubienica. A w dawnych czasach niezwykle często ofiary kata chowano właśnie koło szubienic. Co więcej głowy odłączone od reszty ciała mogły mieć nie tylko osoby, które skazano na ścięcie, ale również ludzie powieszeni. Zazwyczaj ciała wisiały w szubienicach bardzo długo i zdarzało się, że na skutek rozkładu korpus odpadał od głowy. Na razie archeolodzy nie są w stanie stwierdzić z jakiego okresu są pochówki znalezione w Gliwicach, gdyż nie znaleziono przy zmarłych żadnych zabytków" - zauważa autor.

Na terenie prac archeologicznych nie można prowadzić prac budowalnych. Trzeba czekać do ich zakończenia i na decyzję Śląskiego Konserwatora Zabytków, który wyda zezwolenie na kontynuacje robót.

Mimo tego, jak zapewnia Danuta Żak - To odkrycie archeologiczne nie będzie miało wpływu na termin realizacji inwestycji, która zostanie zakończona zgodnie z terminem umownym, czyli do końca 2014 roku. Łączna długość trasy wynosi 5,6 km, więc gdy w jednym miejscu prace są wstrzymane, posuwają się w innym. Prace archeologiczne odbywały się na krótkim odcinku względem długości całej inwestycji. Prace budowlane toczą się według harmonogramu i termin zakończenia prac nie jest zagrożony - zapewnia.

Koszt inwestycji to 1,2 mld złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto