Wataha wilków w lubuskich lasach. Sfotografował je leśniczy [ZDJĘCIA]
Wilki żyjące na pograniczu nadleśnictw Bogdaniec i Dębno to dla leśników nic nowego. Ich tropy odnajdywano tu od kilku lat. Ale teraz udało się je sfotografować. Wilki „ustrzelił” obiektywem swojego aparatu leśniczy Lech Jędras z leśnictwa Namyślin. - Zdjęcia wykonałem w połowie stycznia. Sam na tropy wilków trafiałem od około trzech lat. Możliwe jednak, że żyją tu dłużej - mówi leśniczy. Wataha, którą uwieczniono na fotografiach, liczy pięć sztuk. To, że te zwierzęta żyją w okolicznych lasach, potwierdzają również mieszkańcu. - Kilka razy widziałem wilka na okolicznych polach. Ostatnio pod koniec stycznia - mówi nam jeden z mieszkańców Kamienia Wielkiego w gminie Witnica. Zdjęcia wykonane przez leśniczego Lecha Jędrasa na swoim facebookowym profilu opublikowało Nadleśnictwo Bogdaniec. - Wiedzieliśmy, że wilki żyją na naszym terenie. Natykał się na nie m.in. leśniczy z Witnicy, widzieli je pracownicy naszego nadleśnictwa, pracownicy służb leśnych mówili, że słyszeli, jak wilki wyją do księżyca. Ale teraz udało się je sfotografować - mówi Agata Kocoń z nadleśnictwa w Bogdańcu. Dodaje, że te zwierzęta nie są groźne dla ludzi. - Widząc je, nie powinniśmy się obawiać. Wilki są skryte, rzadko udaje się je dostrzec w naturalnym środowisku - mówi A. Kocoń. Dodaje jednak, że zdarza się, iż wilki polują na bezpańskie, błąkające się po terenach leśnych psy. Traktują je bowiem jako swoich rywali.
