Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieści z frontu. Wojnę z ćmą bukszpanową przegrywam z kretesem. A Wy?

Dariusz Chajewski
Dariusz Chajewski
Jak widać, wieści z frontu nie są dobre, przynajmniej z tego przebiegającego przez mój ogród. Unieszkodliwiłem jakąś setkę wrogów, ale ciągle pojawiają się nowi...
Jak widać, wieści z frontu nie są dobre, przynajmniej z tego przebiegającego przez mój ogród. Unieszkodliwiłem jakąś setkę wrogów, ale ciągle pojawiają się nowi... Dariusz Chajewski
W tym roku nie dałem się zaskoczyć, już kilka razy przeczesałem moje krzaki bukszpanu, zbierając gąsienice ćmy bukszpanowej. Jeńców nie brałem. Cóż z tego. Dwa krzaki wyciąłem, ale kolejne żółkną, ich wnętrze jest pokryte białymi nićmi. A przecież w ubiegłym roku potraktowałem je chemią.

Ćma bukszpanowa jest Azjatką i błyskawicznie podbija Europę Środkową. Ba, Polskę. Prawdziwy blitzkrieg. W 2012 roku została zaobserwowana w województwie dolnośląskim. Trzy lata później była w Małopolsce i na Opolszczyźnie. Rok temu spustoszyła już mój ogród w Zielonej Górze. Nie tylko mój…
Pierwszym znakiem, że wróg pojawił się w naszym ogrodzie, jest wygląd krzewów. Zielone krzewy mają pędy słomkowej, zwinięte i suche liście, białe nitki przędzy z zielonkawymi odchodami. Niestety, gdy skutki żerowania ćmy są już tak widoczne, roślina jest już nie do uratowania.

Dwa lub trzy pokolenia

W ciągu jednego sezonu w Polsce dojrzewają dwa, a nawet trzy pokolenia ciem bukszpanowych. Na początku wiosny, gąsienice (z ostatniego pokolenia ubiegłorocznego) wychodzą z uśpienia i rozpoczynają żerowanie na młodych listkach bukszpanu. Po osiągnięciu dojrzałości gąsienice splatają kokon z białej przędzy, pomiędzy dwoma liśćmi i gałęziami krzewu bukszpanu, na którym żerują.

Poczwarka ma 25-30 mm długości jest początkowo zielona, a potem ciemnieje i staje się coraz bardziej brązowa. Dorosłe osobniki pojawiają się na przełomie kwietnia i maja, spotkać je można aż do września, najczęściej nocą.

Dorosłe ćmy nie niszczą liści bukszpanu, żywią się nektarem wielu kwiatów, a ich jedynym zadaniem jest tylko złożyć jaja.
Naszym głównym przeciwnikiem są niezwykle żarłoczne larwy, pożerają liście i pędy, z których nie zostaje w zasadzie nic. Wystarczy kilka dni, aby krzew został ogołocony z liści, pokryty przędzą z poprzyklejanymi odchodami larw.

Walka wręcz lub chemiczna

Tak, to nieco obrzydliwe, ale fachowcy zachęcają do mechanicznego usuwania ćmy. Tak, trochę jak zbierano niegdyś stonkę ziemniaczaną. Gąsienice można zbierać ręcznie, ale można też użyć folii. Folię rozkładamy pod krzewem, a następnie nim potrząsamy. Operację powtarzamy przez kilka kolejnych dni.

Popularne są pułapki feromonowe. Umieszczone w nich „aromaty” emitują feromony specyficzne dla tego gatunku owada i wabią samce, które zostają na stałe uwięzione w pułapce.

Jeśli i ten podstęp zawiedzie, sięgamy po broń biologiczną i chemiczną. Biologiczne preparaty biobójcze są zdecydowanie bezpieczniejsze, choć równie skuteczne co środki chemiczne.
Zawierają bakterie lub nicienie entomopatogenne. Larwy nicieni wnikają przez otwory oddechowe gąsienic i szybko uwalniają chorobotwórcze bakterie do hemolimfy, zabijając żywiciela w ciągu 1-2 dni. Jednak minusem tych preparatów jest to, że nie działają one selektywnie i zabijają wiele innych gatunków owadów, nie tylko szkodliwych.

Jednak bez przesady

Zalecane jest też stosowanie biopestycydów opartych na bakteriach Bacillus thurigensis ser. kurstaki (np. Lepinox Plus). Są one łatwo połykane przez gąsienice żywiące się, opryskanymi preparatem zawierającym bakterie, liśćmi bukszpanu.

Preparaty chemiczne wykorzystywane do zwalczania ćmy bukszpanowej powinny być oparte o substancje wykazujące działanie żołądkowe, a nie kontaktowe (np. Mospilan 20SP).

Zwiększy to selektywność środka biobójczego, ograniczając toksyczne działanie do owadów zjadających daną roślinę, a jednocześnie zminimalizuje szkodliwość dla innych owadów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto