Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wilkowo (gm. Świebodzin). Na Zimowym Festynie Morsów nad j. Wilkowskim stawiło się 205 amatorów zimowych kąpieli i drugie tyle obserwatorów

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Ponad 200 uczestników zlotu zanurzyło się w jeziorze Wilkowskim
Ponad 200 uczestników zlotu zanurzyło się w jeziorze Wilkowskim Wiesław Zdanowicz
Świebodzińskie Morsy swój pierwszy zlot w Wilkowie zorganizowały w 2016 roku i już wtedy frekwencja była wielkim zaskoczeniem. W niedzielę, 23 lutego, na listę zlotowiczów wpisało się 205. uczestników, tym samym pobito ubiegłoroczny rekord o 20 osób. KLIKNIJ W GALERIĘ I OBEJRZYJ ZDJĘCIA>>>

Piąty Zlot Morsów nad j. Wilkowskim

- Ilość osób, która za pierwszym razem nas odwiedziła i wspólnie z nami weszła do wody przerosła nasze najśmielsze oczekiwania, a od tamtej pory rokrocznie nasza impreza jest dla nas wielkim wydarzeniem – mówi Dominik Konstanty, prezes Świebodzińskich Morsów. - Co roku na przełomie lutego i marca wspólnymi siłami i na własny rachunek jak jedna wielka rodzina przygotowujemy świebodziński festyn dla zimnolubnych.

W tym roku Świebodzińskim Morsom udało się wygrać grant w Budżecie Obywatelskim, wsparcie przydało się na organizację i wsparcie niedzielnej imprezy.

Ze wsparciem finansowym, od miesiąca cała grupa Morsów ciężko pracowała nad przygotowaniem Zimowego Festynu Morsów, na który zjechały się zimnolubni z całego województwa i nie tylko. Świebodzińskie morsy gościły uczestników zlotu ze Starosiela, Gubina, Nowej Soli, Poznania, Warszawy, Zielonej Góry, Pomorska, Łagowa, Lubrzy i Torzymia.

Trzeba wiedzieć, że impreza jest także piknikiem rodzinnym dla wszystkich mieszkańców Świebodzina i okolic, którzy mają ochotę oderwać się od szarej, zimowej rzeczywistości.

Rozgrzewkę prowadziła Ewa Wójcik. Atrakcja był też występ jedynego w Polsce Kabaretu Morsów z Jemiołowa.

– Jedynie pogoda nam nie sprzyja, która w tym sezonie jest bardzo kapryśna i nieprzewidywalna – narzeka D. Konstanty.

- Pogoda nie sprzyja, ale nas to nie wystraszy. Tu mokro i tu mokro. Nie ma przeciwwskazań, żeby nie wejść do wody. Im zimniej, tym lepiej. Ważne, żeby się spotkać. A jak się już wejdzie do wody, to jest takie wow, super po prostu - przekonują foczki z Łagowa i Torzymia.

Trwa głosowanie...

Czy morsowanie jest zdrowe?

O CZYM PISZEMY w tygodniku Dzień za Dniem

POLECAMY TAKŻE: Krystyna Galara - ma 93 lata i jest najstarszą morsującą kobietą w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wilkowo (gm. Świebodzin). Na Zimowym Festynie Morsów nad j. Wilkowskim stawiło się 205 amatorów zimowych kąpieli i drugie tyle obserwatorów - Świebodzin Nasze Miasto

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto