Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Winobranie. "To dla nich fizyczny ból i olbrzymi stres" - eksperci odradzają zabieranie psów na święto miasta

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Psy na Winobraniu. Spacer w tłoku i bycie na koncertach to dla nich gigantyczny stres
Psy na Winobraniu. Spacer w tłoku i bycie na koncertach to dla nich gigantyczny stres Jacek Katos
– Pies nie słyszy muzyki, tylko kakofonię dźwięków, która może sprawić mu ból – mówi Izabela Kwiatkowska z Biura Ochrony Zwierząt. – Dla psów każdy tłum, to jest potężny, zupełnie niepotrzebny stres – podkreśla lek. weterynarii Hanna Koźmińska.

Spis treści

Winobranie 2023. Psy na deptaku

Codzienne podczas Winobrania, w trakcie głośnych koncertów i w tłumie na jarmarku z gośćmi święta są psy. – Tak jest co roku. Nie mogę patrzeć na to cierpienie zwierząt, o których chyba nikt nie myśli – zwrócił uwagę na problem nasz Czytelnik pan Piotr. Sam mieszka w Zielonej Górze i też ma psa, ale którego nie bierze na Winobranie.

Odwiedź nasz specjalny serwis: "Winobranie 2023"

– Pies tylko podkuli ogon, spuści uszy, my na to nie zwracamy uwagi, idziemy ze znajomymi, rozmawiamy, a pies ma bardzo czuły słuch, czuły węch. Taka wycieczka na Winobranie to makabryczny atak na zmysły psa – mówi pan Piotr. – Mówi się, że z małymi dziećmi nie powinno się przychodzić, ale dzieci zareagują płaczem. A pies się nie odezwie, a będzie cierpiał.

Lekarz weterynarii odradza takie spacery

Opinię Czytelnika potwierdza lek. weterynarii Hanna Koźmińska z Zielonej Góry. – Niestety, dla psów każdy tłum, to jest potężny, zupełnie niepotrzebny stres – tłumaczy. – Jest wiele miejsc, do których można się udać na spacer w komforcie właściciela i czworonoga. Tam też można pokazać swojego psa, a niekoniecznie iść do miasta w takie dni, kiedy jest tak bardzo przepełnione.
Lekarka wyjaśnia, że psy są dużo bardziej wrażliwe na wszelkie bodźce dźwiękowe.

– Psy odczuwają dźwięki dużo gorzej i silniej od człowieka. Również natężenie obcych zapachów nie jest dla nich dobre. Dla psa, który nie jest na co dzień zapoznany z takim otoczeniem, to wszystko na raz jest ogromnym stresem – tłumaczy lekarka. – A nie ma takich zwierząt, na których stres działa obojętnie. Policyjne psy latami pracują, żeby się przyzwyczaić do takich miejsc, ale nie wierzę, żeby nawet dla nich, to była komfortowa sytuacja.

Spacery do miasta tak, ale nie na Winobranie

Lekarz weterynarii podkreśla też, że stres przekłada się nie tylko na komfort psa, ale i jego zdrowie, dlatego odradza takie wyjścia.
Ilość psów na Winobraniu wygląda na modę na zabieranie psa wszędzie, gdzie idzie jego właściciel.

– Spacery do miasta są polecane przez behawiorystów, ale radzą oni stopniowo pokazywać psu świat, żeby uniewrażliwiać go na różne bodźce życia codziennego, takie jak klaksony, czy rowery, po to, żeby pies w stresie nie zareagował ucieczką czy agresją, ale przyjmował je jako część swojej codzienności. Jednak nie można zaczynać od sytuacji ekstremalnych – wyjaśnia lek. H. Koźmińska.

Winobranie to dla zwierząt gigantyczny ból i stres

Ze swoimi psami nie wyszłaby na Winobranie Izabela Kwiatkowska z Biura Ochrony Zwierząt. – Pies nie lubi takiego tłoku. To dla niego gigantyczny stres – podkreśla. – Zabieranie psa na Winobranie to absolutnie zły pomysł. Jest tłok, w którym pies musi sobie radzić, żeby nie zostać przydepniętym. A przede wszystkim jest bardzo głośno.
Izabela Kwiatkowska tłumaczy, że pies słyszy dźwięki w o wiele szerszym zakresie częstotliwości niż człowiek.

– Pies nie słyszy muzyki ze sceny, tylko kakofonię dźwięków, która jest odczuciem bolesnym tak, jak wystrzały fajerwerków. Oprócz tego, że się boi, to może czuć fizyczny ból – wyjaśnia. – Nie zdajemy sobie sprawy, co on czuje, kiedy idzie przy naszych nogach.

Pani Jadwiga z Zielonej Góry, przyszła na Winobranie z psem, jak wiele innych osób, zdziwiła się, że to problem dla niego. – Rzeczywiście, ciągnie na smyczy, a zwykle tak się nie zachowuje – przyznała.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto