Wiosna romantycznej głowy

Ledwie śniegi stopniały a styliści już namawiają nas do odważnych letnich fryzur. Nawet jeśli nie zafundujemy sobie strzyżenia kropla w kroplę podobnego do tego z najnowszego żurnala, to obowiązujące trendy na sezon wiosna – lato trzeba znać!

Pomimo, że każdy z salonów wprowadza do swojej oferty nowości związane z obowiązującymi stylami, zachowuje przy tym własne rozwiązania dostosowane do oczekiwań klientów.

KOLORY W tym sezonie królują naturalne kolory – blondy i ciepłe brązy, które lekko można ozdobić odrobiną miedzi lub czerwieni. Podkreślają one nie tylko subtelną urodę kobiety, ale tworzą przy tym uczesanie „z pazurkiem”.

LOKI ALBO WIATR Romantyczne loki i fryzury czesane wiatrem to także propozycje wielu z salonów – mają one dodawać kobiecie uroku i delikatności. Ten sezon zatem stoi pod znakiem naturalnego wdzięku i prostoty w uczesaniu.

Modę fryzjerską kreują najczęściej trendy z Paryża. Trudno jednak powiedzieć, co tak naprawdę będzie odpowiadało klientom, i czy nie postawią raczej na starą i wypróbowana fryzurę.

Hanna Łuszcz-Wieszchała z salonu fryzjerskiego „Jacques Alexandre” w Katowicach

Najnowsze trendy na wiosnę – lato nie wprowadzają żadnych określonych zasad, co do długości włosów. Proponujemy naszym klientkom zarówno, modne fryzurki długie, jak i krótkie. Ważne jest przede wszystkim dobre cięcie, by włosy same się układały. Do tego dochodzi odpowiednie cieniowanie, aby z jednej fryzury można było stworzyć trzy. Na pewno także ważnym elementem, będzie prosta fryzura z dużą, strzępioną grzywą. Jeśli chodzi o kolor włosów, to musi być on dostosowany do typu urody. Dla typu jesiennego proponujemy mahoń z miedziami, dla typu wiosennego kolory lekkie, podobnie jak w przypadku pani-lato – delikatne kolory, przypominające naturalne blondy czy też słaby łosoś. Generalizując, w tym sezonie proponujemy bardziej pastelowe i naturalne kolory włosów.

Wojciech Wajda ze „Studia Fryzur Wojciech Wajda” w Katowicach:

Sprawa fryzury jest bardzo indywidualna. Każda klientka chce poznać nowe trendy, ale i tak zdecyduje się na to, w czym czuje się najlepiej. Zatem z jednej strony mamy modę, jakieś trendy, a z drugiej indywidualność każdej z osób przychodzących do nas.
Jeśli chcemy jednak iść za modą, to odradzałbym gładkie fryzury, natomiast polecał bardzo kobiece loki czy włosy delikatnie „wygniecione”. Z kolorów na ten sezon polecam, jako ozdobę włosów, miedzie, brązy czy czerwienie. Musimy przy tym pamiętać, że każdy z klientów reprezentuje inny typ urody i do tego trzeba się głównie dostosować. Najczęściej nakładamy barwy przypominające naturalny kolor włosów i o to teraz najczęściej proszą klienci.

Magdalena Gruszka z „Centrum Urody” w Katowicach

W tym sezonie proponujemy klientkom głownie miedzie, czerwienie czy delikatne blondy przypominające naturalną barwę włosów. Jednak wiele osób chce mieć nałożone odważne kolory. Na pewno nowymi trendami na sezon wiosna – lato są loki, w różnych odsłonach, duże grzywki czy fryzury lekko pofalowane i delikatne. Odchodzi się od włosów prostych. Wiadomo, że każdy kieruje się w głównej mierze własnym gustem, my możemy jedynie zaproponować uczesanie, a klient zgodzić się lub odrzucić propozycję. Dlatego, mimo że obowiązujących trendów, to tak naprawdę trudno powiedzieć, co spodoba się klientom.

Wiatr we włosach

Królujące w tym sezonie asymetryczne i rozwichrzone fryzury w odważnych kolorach jest sens wykonywać wyłącznie na zadbanych i błyszczących włosach. Tymczasem niewiele pań po zimie może się taką czuprynką pochwalić. Jest jednak na to rada.

Komputer na głowie
Na wiosnę wszystkie szanujące się koncerny, oferujące profesjonalną pielęgnację włosów, wprowadzają rynkowe nowości, do wykonania tylko w salonach fryzjerskich. Nowością są na przykład Wellapor, czyli specjalne urządzenie do nawilżania i sauną do włosów, zabieg pod którym oferuje Wella. Komputerowy zabieg o podobnym działaniu proponuje także Revlon i Eugene Perma. Wśród nowości znajdziemy także oparty na przyciąganiu i odpychaniu się ładunków elektrycznych w zastosowanym preparacie zabieg Schwarzkopfa. Ceny zamykają się w granicach 100 zł za jeden zabieg. Ile ich potrzeba, oceni fryzjer i same klientki.

– Włos wygląda w powiększeniu jak szyszka. Jeśli jej łuski są nieodpowiednio zamykane, włosy są matowe, sprawiają wrażenie zniszczonych, plączą się, są suche i łamliwe. Jeśli stan czuprynki jest kiepski, czasami trzeba zadbać nie tylko o nawilżenie i blask, ale i włączyć regenerację. – mówi Grażyna Harazim, fryzjerska mistrzyni Śląska z chorzowskiego salonu „Eryk i Daniel” – Niestety, nie osiągniemy efektów regeneracji wykorzystując popularne kosmetyki. Jeśli włos ucierpiał, potrzebna jest mu profesjonalna pomoc. Swoim klientkom szczególnie polecam „Włos w płynie” z Welli. Najlepiej stosować go po każdym myciu. Skutecznie odbudowuje strukturę włosa i stanowi ochronę przed przegrzaniem mechamicznym. Jego działanie aktywizuje się pod wpływem ciepła. Opakowanie kosztuje 75 zł.

Kolorowe nowości

Warto wybrać się do fryzjera na profesjonalny zabieg. Zwłaszcza, jeśli chcemy poddać się zmianom na głowie i zafundować sobie nową fryzurę i odcień. Warto wiedzieć, że i nowoczesne, profesjonalne kosmetyki do farbowania włosów pielęgnują i dają ładny połysk.

– Koloryzacja w tym sezonie nowa wprowadza małą rewolucję. Przy jednolitym kolorze włosów robimy gdzieś pojedyncze pasmo, cieniowane w innym odcieniu. Można je zrobić poziomo lub pionowo. Wprowadzamy także figury geometryczne. Pamiętajmy jednak, że taka koloryzacja dotyczy małego fragmencika włosów. Ten zabieg nazywa się „free-style color”.