"Bitwa o wozy" to akcja, która miała zachęcić do głosowania w wyborach prezydenckich mieszkańców małych gmin. To inicjatywa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jeszcze przed pierwszą turą zapowiedziano, że w każdym województwie gmina do 20 tys. mieszkańców, z największą frekwencją podczas wyborów prezydenckich, otrzyma wóz strażacki. W pierwszej turze, to gmina Zabór wiodła u nas prym. W lipcu ogłoszono drugą edycję akcji. I wprowadzono nowe zasady. Ogłoszono, że wóz strażacki otrzyma gmina do 20 tys. mieszkańców z największą frekwencją w drugiej turze wyborów prezydenckich w każdym z byłych 49 województw w kraju. Był jeszcze jeden dodatkowy warunek. O nowe wozy nie mogło się ubiegać 16 gmin, które otrzymają je w ramach pierwszej edycji akcji.
Wiele wskazuje na to, że dzięki pełnej mobilizacji mieszkańców gminy Świdnica, wóz strażacki teraz trafi właśnie tutaj.
Gmina Świdnica zapewniła dojazd do lokali wyborczych
- Z naszego rozeznania wynika, że jesteśmy najlepsi - mówi z dumą wójt gminy Świdnica, Krzysztof Stefański. - Najlepsi w tym zakresie, który określił regulamin akcji.
Według danych PKW (frekwencja częściowa) w gminie Świdnica głos zdecydowało się oddać w drugiej turze 72,17 proc. osób do tego uprawnionych.
Gmina zapewniła mieszkańcom dojazd do lokali wyborczych, by każdy mógł bez problemu oddać swój głos.
- Na drugą turę były wyznaczone trasy autobusów do trzech lokali wyborczych - mówi wójt Krzysztof Stefański. - W Letnicy, Świdnicy i w Słonem. Przed południem zaplanowano jeden kurs, po południu drugi. To były autobusy bezpłatne, wynajęte przez gminę Świdnica z Zielonogórskiej Komunikacji Powiatowej.
Mieszkańcy poprawili frekwencję z pierwszej tury. Było to około 4 punktów procentowych więcej.
- Najwyższa frekwencja była w samym Wilkanowie i tu wyniosła około 76 proc. - mówi Krzysztof Stefański. - Walka o wóz strażacki przyniosła nam sukces. Pojazd na pewno trafi do jednostki OSP w Koźli. To właśnie ona była brana pod uwagę.
Już wcześniej gmina starała się pozyskać wóz dla tej Ochotniczej Straży Pożarnej. Miała nawet przygotowany wkład własny. Niestety nie udało się.
- Postanowiliśmy, że wygramy ten konkurs - żartuje wójt Krzysztof Stefański. I dodaje już całkiem poważnie: - Mieszkańcy się spisali. Zrobiliśmy też kampanię, promującą tę inicjatywę. I wóz udało się wygrać. Dziękujemy wszystkim, którzy pracowali na frekwencję 72,17 proc. To naprawdę wysoki wynik!
Rekord padł również w gminie Kłodawa (dawne województwo gorzowskie). Tutaj zagłosowało 73,22 proc. uprawnionych.
"Bitwa o wozy":
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?