Na prostym odcinku drogi doszło do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Oba jechały w tym samym kierunku. Choć dokładny przebieg zdarzenia ustalają policjanci, to możemy poinformować, że ciężarowy Mercedes typu autolaweta z przyczepą - również lawetą uderzył w przyczepę do przewozu drewna poprzedzającego go samochodu ciężarowego.
W wyniku potężnego zderzenia autolaweta zjechała częściowo na pobocze drogi, a w kabinie został uwięziony kierowca. Świadkowie, przypadkowi kierowcy oraz właściciele pobliskiej restauracji jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych, próbowali wydobyć uwięzionego kierowcę z wraku. To okazało się niemożliwe.
Na miejsce dotarły trzy zastępy strażaków z Nowego Tomyśla, pogotowie oraz policja. Rozpoczęła się długa walka o życie kierowcy. Uwalnianie go z rozbitego pojazdu trwało kilkadziesiąt minut. Ostatecznie udało się i ranny mężczyzna - mieszkaniec powiatu pleszewskiego - trafił do karetki, gdzie zajął się nim lekarz.
Ostatecznie mężczyzna z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala w Nowym Tomyślu, skąd śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował go do jednej z poznańskich placówek.
W wyniku wypadku droga była całkowicie zablokowana przez około dwie godziny. Kierowcy aut osobowych i busów zdecydowali się na objazdy leśnymi drogami. Kierowcy ciężarówek musieli stać w korku. Ruch wznowiono po godzinie 13 - odbywał się on jednak wahadłowo.
ZOBACZ TAKŻE
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?