Sytuacja miała miejsce około godz. 11:45.
- Wyszłam na przedszkolne podwórko i usłyszałam niesamowity syk w okolicach gazociągu. Natychmiast wróciłam do przedszkola i zarządziłam ewakuację. Dzieci tak jak stały, niektóre w skarpetkach, w krótkich rękawkach zaczęły wychodzić z budynku. Niektóre nieśliśmy na rękach - wspomina Maria Zrobczyńska, wicedyrektorka Zespołu Edukacyjnego nr 4 w Raculi. - Dwie grupy ewakuowano do prywatnego żłobka w sąsiedztwie, a dwie grupy do świetlicy wiejskiej - dodaje.
W tym czasie fachowcy zlokalizowali wyciek gazu i odcięli dopływ paliwa do budynku. Na miejsce wezwano strażaków. Do wezwania pojechały dwa zastępy z Zielonej Góry i jeden zastęp OSP Racula. Dojechała też policja i pogotowie gazowe. Okazało się, że groźny gaz ulatnia się przy głównym zaworze w budynku przedszkola przy ul. Głogowskiej. Eksperci ustalają teraz co było przyczyną wycieku.
Miesiąc temu w placówce odbyła się próbna ewakuacja, więc dzieci były przygotowane na takie okoliczności. Mimo wszystko maluchy były zestresowane. Kiedy sytuacja została opanowana dzieci wróciły do przedszkola, gdzie nauczycielki czytały im bajki terapeutyczne.
PRZECZYTAJ TEŻ:
ZIELONA GÓRA. SAMOCHÓD ZATRZYMAŁ SIĘ, ŻEBY PRZEPUŚCIĆ PIESZĄ. GDY TA BYŁA NA PASACH, PRZEMKNĄŁ PRZED NIĄ INNY POJAZD
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?