Nocny wypadek wydarzył się około godziny trzeciej, gdy kibice wracali do domu. Jak mówili świadkowie, kibic przebiegając przez jezdnię, wpadł pod koła nieoznakowanego auta policjantów. Funkcjonariusze podjęli próbę reanimacji, ale niestety, nie udało się uratować poszkodowanego. Po tym wypadku kilkuset kibiców rozpoczęło walki z policją. Policja użyła armatki wodnej oraz broni gładkolufowej.
Okolice Aleja Konstytucji 3 Maja oraz fragment ulicy Wrocławskiej, miejsca, w którym doszło do tragedii, wyglądają jak pobojowisko. Porozbijane płyty chodnikowe, wyrwane kostki brukowe, połamane znaki, setki rozbitych butelek, gaśnice i pojemniki z pobliskiej stacji benzynowej. Nad ranem w miejscu tragedii zapłonęły pierwsze znicze.
Kibice Falubazu - zapalają znicze w milczeniu, kładą kwiaty, nie chcą rozmawiać
Zamieszki miały miejsce po zwycięskim meczu Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno
UWAGA! Filmy zawierają przekleństwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?