Zderzenie czterech samochodów pod Zieloną Górą. To dwie kolizje w tym samym miejscu [ZDJĘCIA]

Do dwóch kolizji doszło w środę, 12 lipca, na trasie z Zielonej Góry do Krosna Odrzańskiego na wysokości miejscowości Radomia. Najpierw ciężarowy man zderzył się z fordem, a po chwili kierowca peugeota uderzył w ciężarowego mercedesa.

Kierujący fordem jechał z Zielonej Góry w kierunku Krosna Odrzańskiego. To starsze małżeństwo, jechało na grzyby. Za fordem jechał ciężarowy man. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący fordem skręcał w leśną drogę. W tym czasie jadący z tył man zaczął manewr wyprzedzania.

Kierowca mana widząc co się dzieje, odbił na lewo do lasu. Wypadł z drogi uderzając w drzewo, ale dzięki temu nie staranował forda, a jedynie lekko go uderzył. Nikomu ni się nie stało. Na miejsce przyjechała zielonogórska drogówka.

Kiedy policjanci pracowali na miejscu kolizji usłyszeli huk. Okazało się, że w tym samym miejscu zderzyły się peugeot i ciężarowy mercedes. – Kierowca peugeota jadąc patrzył się na auta stojące na poboczu, wychylił się za bardzo i trzasnął w bok mojego auta – opowiadał nam kierujący dostawczym mercedesem. Na szczęście i w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Zobacz też: Wypadek trzech aut na S3 pod Zieloną Górą. Rannych pięć osób, w tym troje dzieci