We wtorek, 19 lutego 2019 roku, zielonogórska świątynia Melpomeny poinformowała, iż „decyzją Zarządu Województwa Lubuskiego nasz Teatr od dziś nazywa się: Lubuski Teatr w Zielonej Górze”.
O tym, że patrona LT – pisarza Leona Kruczkowskiego – ma dopaść dekomunizacja, wiadomo było od dawna. Urodzony w Krakowie w 1900 r. Leon Kruczkowski pierwsze wiersze publikował pod koniec pierwszej wojny światowej. W 1932 roku ukazała się bardzo dobrze przyjęta powieść pisarza – „Kordian i cham”.
Leon Kruczkowski brał udział w wojnie obronnej 1939 r. Dostał się do niemieckiej niewoli i resztę wojny spędził w obozach jenieckich w Choszcznie i Bornem Sulinowie. Po wyzwoleniu robił karierę literacką i partyjną. M.in. założył pismo „Twórczość” w Krakowie, był prezesem Zarządu Głównego Związku Literatów Polskich. Ale też członkiem Rady Państwa, posłem, działaczem PZPR.
W 1950 r. na scenie Starego Teatru w Krakowie miała premierę sztuka „Niemcy”, która przyniosła Kruczkowskiemu światowy rozgłos. Przetłumaczona na kilkanaście języków, wystawiana była na scenach Wiednia, Brukseli, Rzymu, Pragi czy Tokio. A jedną z najlepszych inscenizacji przygotował dla Teatru Telewizji Kazimierz Dejmek. Grali m.in. Aleksandra Śląska, Gustaw Holoubek.
Leon Kruczkowski zmarł w 1962 roku. Od 1964 do 2019 roku imię pisarza nosił Lubuski Teatr w Zielonej Górze.
Co z Leonami – dorocznymi nagrodami przyznawanymi przez widzów Lubuskiego Teatru najpopularniejszym spektaklom, aktorkom i aktorom sezonu? Być może nazwa lauru zostanie. Przez tradycję. Na pamiątkę. \
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?