Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zespół z Moskwy pokazał Stelmetowi Enei BC miejsce w koszykarskim szeregu

Redakcja
Mecz Stelmet Enea Bc - CSKA. Atakuje Daniel Hackett, broni Drew Gordon
Mecz Stelmet Enea Bc - CSKA. Atakuje Daniel Hackett, broni Drew Gordon Mariusz Kapała
Nie było niespodzianki bo nie mogło jej być. W lidze VTB Stelmet Enea BC przegrał z najbardziej utytułowaną drużyną Europy CSKA Moskwa aż 64:104. Goście to był inny koszykarski świat.

Rywale mimo iż są w przebudowie, zmienili kilku czołowych w poprzednim sezonie zawodników prezentują poziom nieosiągalny dla zielonogórzan, a pewnie także dla pozostałych polskich zespołów. Owszem, można było liczyć, że rywale którzy już zaliczyli dwie porażki w lidze VTB w tym niespodziewaną z Jenisejem w Zielonej Górze nie zagrają na najwyższych obrotach i wtedy będzie szansa na przyzwoity wynik. Tym razem jednak zespół z Moskwy zagrał, szczególnie w drugiej części meczu na całego i skończyło się różnicą aż 40 punktów.

- Kiedy przegrywasz taką różnicą to trudno jest cokolwiek pozytywnego powiedzieć o meczu i postawie drużyny - powiedział trener Stelmetu Żan Tabak. - Jednak mieliśmy dobre momenty szczególnie w początkowej fazie spotkania. Sądzę że najważniejsza był różnica fizyczna obu zespołów, bo im dłużej trwał mecz ta różnica była coraz bardziej widoczna i oczywiście miało to wpływ na rezultat.

Mieliśmy coraz więcej problemów z wykonywaniem nawet najprostszych rzeczy, a wynikało to właśnie z rosnącej fizycznej przewagi CSKA. Podobnie było we wcześniejszym spotkaniu z Zenitem Sankt Petersburg. Jeśli chcemy grać dobrze i osiągać coraz lepsze wyniki musimy się w tym elemencie poprawić. Dopóki były siły w pierwszej połowie mieliśmy kilka dobrych chwil. Potem, niestety, było coraz gorzej. Jeśli chodzi o podejście zespołu do meczu to tym razem nie było jakiegoś strachu czy szczególnego respektu przed rywalem.

Zaczęliśmy mecz tak jak normalnie gramy. Oczywiście widać było różnicę w potencjałach obu zespołów. Najważniejsza była, tak jak już powiedziałem, różnica fizyczna i ona decyduje o rezultacie pojedynków z takimi mocnymi zespołami jak CSKA.

- Pokazali nam nasze miejsce w szeregu - dodał Marcel Ponitka. - Przyjechał zespół euroligowy i przystąpił do tego meczu jak do spotkania euroligowego. Egzekwowali wszystko tak jak chcieli i jak powinni, grali na bardzo dobrej skuteczności. I to było widać. Byli po prostu lepsi.

Statystyki obrazują dominację zespołu z Moskwy. W rzutach z gry Stelmet Enea BC miał 36,8 proc. skuteczności (21 celnych rzutów na 57 oddanych. CSKA miał 55,9 proc. (38/68)/ Za trzy mieliśmy 30 proc. (6/20), rywal 50 proc. (17/34). Za dwa gospodarze osiągnęli 40,5 proc. (15/37), goście 61,8 proc. (21/34). Obie ekipy zmarnowały wiele rzutów osobistych. Stelmet miałzaledwie 64 proc. (16/25), CSKA 68,8 proc. (11/16). Lepiej zbierali piłkę z tablic rywale 38:34. Zaliczyli aż 29 asyst przy 16 naszych, popełnili mniej strat bo zaledwie trzy, przy naszych jedenastu.

Wyniki innych spotkań: Khimki Moskwa - Astana 73:56, Jenisej - Avtodor Saratow 85:78, Niżny Nowogród - Tsmoki Mińsk 82:77. Stelmet zajmuje dziesiąte miejsce- 4 mecze - 1 zwycięstwo - 25,0 proc.

Teraz zielonogórzanie zyskają nieco oddechu, bo dopiero w niedzielę zagrają w naszej ekstraklasie w Bydgoszczy z Astorią Eneą. W lidze VTB dopiero 5 listopada zagramy w Zielonej Górze z Parmą Perm.

Zobacz również: Grzegorz Sobieszak o tolerancji w sporcie: Jest słabo. Na poziomie deklaratywnym istnieje, ale na poziomie praktycznym to tak naprawdę wydmuszka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zespół z Moskwy pokazał Stelmetowi Enei BC miejsce w koszykarskim szeregu - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto