Przyjechała silna drużyna
- Mecz akurat rozgrywaliśmy w najtrudniejszym etapie przygotowań, po morderczych treningach, dlatego jestem zadowolony z postawy drużyny, bo dobrze to wyglądało - ocenia trener Łukasz Jacykowski. - Tym bardziej, że spodziewaliśmy się trudnego rywala, ale nie aż tak wysokiego poziomu. Przyjechała do nas naprawdę silna i poukładana drużyna.
Z czego Jacykowski na tym etapie jest najbardziej zadowolony? - Sam wynik wygląda obiecująco. Straciliśmy tylko 19 bramek. Czyli obrona zagrała w jak najlepszym porządku. Gorzej wychodziło szybkie wyprowadzenie ataku. Mamy tutaj jeszcze problemy, ale to jest element, nad którym najmniej pracowaliśmy. No i w ataku pozycyjnym źle nie było, ale tu zrozumiałe, stosowałem dużą rotację, dlatego to nie ułatwiało drużynie zadania. Sparing jednak jest po to, żeby wszyscy mogli zagrać.
Koronawirus - obostrzenia. Kibice w maseczkach
Warto podkreślić, że świebodzinianie czują głód piłki ręcznej. Licznie zasiedli na trybunach. Co ważne, wszyscy w maseczkach. - Chciałbym bardzo serdecznie podziękować widzom, że tak wielu pojawiło się w hali i bardzo rzetelnie podeszli do tematu wymaganych obostrzeń - chwali kibiców prezes Zewu Grzegorz Trzebniak.
Polub nas na fb
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?