ZIELONA GÓRA. Akademiki Uniwersytetu Zielonogórskiego do poprawki [ZDJĘCIA]

W czwartek Helena Hatka i Mirosław Zelisko w imieniu ministra nauki i szkolnictwa wyższego wręczyli prorektorowi UZ prof. Wojciechowi Strzyżewskiemu symboliczne dwa czeki. Każdy na kwotę 800 tys. zł. Pieniądze te zostaną przeznaczone na dostosowanie do warunków przeciw pożarowych budynków domów studenta: Ziemowit i Piast.

Przekazująca czeki, radna wojewódzka Helena Hatka, podkreślała, że dzięki tym inwestycjom poprawią się warunki żaków. A to bardzo ważne, by największa uczelnia w województwie przyciągała do sobie jak największą liczbę młodzieży z regionu. A także innych województw. By liczba Lubuszan nie malała, jak to się teraz dzieje.

- Dzięki pozyskanym pieniądzom m.in. przebudujemy klatki schodowe, wymienimy okna, drzwi - mówi kanclerz UZ Katarzyna Łasińska.

POLECAMY: Praca w policji? Przekonaj się, jaką ofertę dla studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego ma Lubuska Policja

Zdaniem studenta logistyki Przemysława Tyliszczaka z Sieniawy, to bardzo dobrze, że uczelnia nie tylko rozbudowuje i unowocześnia siedziby poszczególnych wydziałów, ale także stara się podnosić standardy w akademikach.

Uczelnia stara się jeszcze p wsparcie na modernizację DS Rzepicha, w którym mieszkają zagraniczni studenci, przebywający w Zielonej Górze w ramach Erasmusa.

- Chcemy stworzyć dwupokojowe segmenty z aneksem kuchennym i łazienką. Bo dziś wygląd akademika odbiega od obowiązujących standardów - podkreśla prorektor. - Potrzebujemy na to zadanie 5 mln zł.

Co roku UZ wydaje 1-1,5 mln zł na remonty w akademikach. Prace prowadzone są w czasie wakacji.

Uniwersytet ma przygotowane projekty. Jak i plan na dalsze inwestycje, dotyczącej modernizacji bazy, która w dużej mierze powstawała pod koniec lat 60. ubiegłego wieku i dziś wymaga gruntownego remontu.

Uczelnia obliczyła, że kosztować ją to będzie 60 mln zł. W ramach tej koncepcji znalazły się także modernizacje dwóch sal sportowych i dwóch boisk w obu kampusach.