Zielona Góra. Amfiteatr wciąż czeka na remont. Co dalej z projektem?

W lutym br. zakończył się konkurs architektoniczny na projekt modernizacji amfiteatru. Według planów obiekt ma zostać przekształcony w salę koncertowo-konferencyjną na ok. 1,8 tys. osób. Choć od czasu podjęcia tej decyzji minęło już kilka miesięcy w tej sprawie niewiele się jednak dzieje...

Jak zapewnia nas prezydent Janusz Kubicki urząd miasta nie zrezygnował z modernizacji starego amfiteatru. - Przedsięwzięcie będzie kontynuowane. Musimy pamiętać, że ostatni okres był dla wszystkich trudny. Z powodu epidemii koronawirusa niektóre projekty zostały opóźnione. Zamierzamy jednak wybudować nowoczesną zadaszoną salę widowiskową, bowiem Zielona Góra potrzebuje takiego miejsca - tłumaczy włodarz miasta. W tym kontekście warto wspomnieć, że plany zmiany charaktery starego amfiteatru z opery leśnej na zamkniętą halę krytykowali radni Koalicji Obywatelskiej, m.in. Marcin Pabierowski oraz Janusz Rewers. Na otwartej scenie przy filharmonii zorganizowano również w tej sprawie protest mieszkańców.

Ale prezydent Kubicki zwraca uwagę, że był również krytykowany właśnie za pomysł budowy miniamfiteatru w tym miejscu. - Proszę zwrócić uwagę, ile obecnie osób przychodzi tam na każde wydarzenie, jak bardzo popularna stała się otwarta scena wśród zielonogórzan. Jestem przekonany, że podobnie będzie w przypadku zmodernizowanego amfiteatru - przekonuje Kubicki.

Dyrektor Agata Miedzińska twierdzi, że ZOK pozostaje w kontakcie z firmą, która wykonała projekt przebudowy amfiteatru. - Przygotowanie odpowiedniej dokumentacji dotyczącej inwestycji zajmie wiele miesięcy, dlatego na pewno w tym roku żadne prace budowlane się nie rozpoczną - informuje Miedzińska.

Wideo: "Amfiteatr musi zostać!" - Zielonogórzanie protestowali przeciwko likwidacji amfiteatru