Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Co dzieje się na budowie placu Teatralnego w centrum miasta? Pamiętacie jeszcze, jak to miejsce wyglądało dawniej? [ZDJĘCIA]

Redakcja
Zaglądamy na plac Teatralny w Zielonej Górze. Dawniej teren był nieco zapomniany. Wykonawca wyburzył więc nieużywane komórki i teraz buduje tu kolejny teren do spotkań kulturalnych. Jak przebiegają prace?

- Od 11 lat mówimy o konieczności zagospodarowania zdegradowanego terenu między teatrem a placem Matejki - mówi prezydent Janusz Kubicki. - Ciagle brakowało pieniędzy, teraz dzięki Unii Europejskiej wreszcie plany stają się rzeczywistością.

Wczoraj w magistracie gospodarz miasta podpisał umowę na modernizację placu teatralnego z Pawłem Nowaczykiem, prezesem zarządzającym spółki Polskie Surowce Skalne, która wygrała przetarg na inwestycję. Jej koszt to 8,5 mln zł.

- Termin realizacji jest krótki, bo to druga połowa 2018 roku - przyznaje P. Nowaczyk. - Dlatego od razu bierzemy się do pracy. Jeśli tylko będziemy mogli wejść na plac budowy. To kwestia najbliższych tygodni.

W ramach tego zadania miał na placu Matejki powstać pierwszy, miejski podziemny parking. Jednak miasto zrezygnowało z tego zadania. Dlaczego? Prezydent tłumaczy, że koszt jego wybudowania sięgnąłby 7 mln zł. Powstałoby 50 miejsc. Za tę kowtę można wybudować parking naziemny na 400 miejsc. A takie są plany, by w okolicy starówki wybudować parkingi wielopoziomowe. Nie tylko przy Palmiarni. Szczegółów prezydent nie chciał zdradzić podkreślając, że przygotowania trwają.

Poza tym grunt w śródmieściu jest nie taki, jak trzeba, więc wszystko to podraża koszty.

Projektant, przewodniczący klubu PO, Marcin Pabierowski, nie rozumie, dlaczego miasto zrezygnowało z podziemnego parkingu.

- Jeśli nie teraz korzystać z unijnego wsparcia, to kiedy? Rewitalizacja terenu, rozbudowa teatru, muzeum bez rozwiązania problemu komunikacyjnego w tym rejonie nie sprawdzi się. Mówi się o tym od 10 lat, a kiedy wreszcie jest okazja na inwestycję, to my zadowalamy się połowicznym rozwiązaniem. Przecież w najbliższej okolicy nie ma miejsca na duży parking.

Co się zatem zmieni od teatru do pl. Matejki? Przede wszystkim zostaną wyburzone rudery. Choć nie wszystkie, bo nie wszystkie są własnością miasta.

Inaczej przejedziemy przez plac Matejki. Droga na wprost zostanie zamknięta - tu już będzie deptak z miejscem na rzeźbę lub instalację poświęconą stuleciu odzyskania niepodległości. Czy to będzie pomnik Piłsudskiego, Paderewskiego, czy też kogoś innego, na razie nie wiadomo.

Pewnym jest natomiast to, że powstanie tu scena plenerowa. Taki mały amfiteatr...

- To już druga taka scena, bo pierwsza pojawi się przy filharmonii - podkreśla Janusz Kubicki. - Dzięki czemu na starówce będzie się wiele działo.

Będzie podświetlana fontanna w posadzce (20 punktów), duży plac zabaw dla dzieci. Bo jak się okazuje ten w okolicy teatru cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

Będą też ekrany z panoramą miasta, miejsca postojowe dla aut osobowych, nasadzenia zieleni, leżaki, ławki, kosze, oświetlenie w technice LED, tablice informacyjne, stojaki na rowery, a nawet defibrylator zewnętrzny, włączony do sieci światłowodowej.

WIDEO: Zielona Góra. Co zrobić z zielonogórskim amfiteatrem?

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto