Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZIELONA GÓRA. Coraz więcej potrąceń na ulicach miasta. Odblaski mogą uratować przechodniom życie!

Redakcja
Jesienią większość osób ubiera ciemne ubrania. To sprawia, że są słabo widoczni dla kierowców
Jesienią większość osób ubiera ciemne ubrania. To sprawia, że są słabo widoczni dla kierowców Mariusz Kapała
Coraz częściej dochodzi do potrąceń na przejściach dla pieszych. Powód?_Niesprzyjające warunki pogodowe i szybko zapadający zmrok. W okresie jesienno-zimowym przechodnie są słabo widoczni, dlatego policja apeluje, by pamiętać o odblaskach. Nie tylko poza terenem zabudowanym, ale również w mieście.

Do kolejnego zdarzenia doszło w poniedziałek, na przejściu przy ul. Podgórnej na wysokości urzędu miasta. 81-letni kierowca jechał w kierunku ronda Piłsudskiego i potrącił jedną z osób pieszych. 18-latka z urazem nogi została przewieziona karetką do szpitala. Takie niebezpieczne sytuacje zdarzają się w Zielonej Górze coraz częściej. W ubiegłym tygodniu, w ciągu jednego dnia doszło do dwóch potrąceń na pasach.

Trwa głosowanie...

Czy nosisz odblaski?

Czytelnicy przesyłają do nas filmy z kamer, które mają zamontowane w swoich samochodach. Widać na nich nieodpowiedzialne zachowania kierowców na drogach dwupasmowych - kiedy jeden samochód się zatrzymuje, by przepuścić przechodnia, drugim pasem mknie kolejny. Właśnie w ten sposób dwa tygodnie temu został potrącony 3-letni chłopiec, który wraz z ojcem przechodził przez przejście dla pieszych na ulicy Łużyckiej.

Jesienna i zimowa aura nie sprzyja pieszym i kierowcom

Według statystyk październik, listopad i grudzień należą do bardzo niebezpiecznych miesięcy. Przyczyniają się do tego zmienne i niekorzystne warunki atmosferyczne - mgły, opady i szybko zapadający zmierzch. Jeśli dodamy do tego brak wyobraźni kierowców i pieszych - tragedia gwarantowana. Przechodnie często wyznają zasadę: skoro widzę jadący pojazd, to kierujący też musi mnie widzieć. Nic bardziej mylnego. Pieszy często „wtapia się” w otoczenie, nawet w ciągu dnia, a kierowca dostrzega go z dużym opóźnieniem.

- Jesienią większość ludzi chodzi ubrana na czarno. Takich osób nie widać nawet na dobrze oświetlonych przejściach. Wiem, bo sam jestem kierowcą i nieraz zatrzymywałem się w ostatniej chwili, bo pieszy - jak duch - nagle pojawiał się na pasach - przyznaje 32-letni Kamil, mieszkaniec Zielonej Góry.

Co zrobić, by było bezpieczniej?

Aby nie dochodziło do potrąceń, zarówno piesi, jak i kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność. To pierwsza i najważniejsza zasada.

- Kierowcy - noga z gazu! Gdy zbliżamy się do przejścia automatycznie powinniśmy zwolnić. Jeśli na jezdniach dwupasmowych jedno auto zwalnia - my również zwalniamy, a już szczególnie nie wolno nam wtedy wyprzedzać! Prowadząc auto powinniśmy bacznie obserwować to, co dzieje się wokół nas - tłumaczy podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka KMP Zielona Góra i dodaje, że piesi również powinni zachować ostrożność.

- Pieszy musi być dobrze widoczny i nie wchodzić na pasy, dopóki kierowca się nie zatrzyma - apeluje rzeczniczka i przypomina o odblaskach. To właśnie one często mogą uratować przechodniom życie.

Jeśli pieszy wyposażony jest w element odblaskowy odbijający światła samochodu, kierowca spostrzeże go już z odległości 130 -150 metrów, czyli o około 5-10 razy szybciej ! Po ciemku, bez elementów odblaskowych, jesteśmy widoczni w światłach mijania z odległości zaledwie 20 – 30 metrów.

PRZECZYTAJ TEŻ:
KARGOWA. KIEROWCY PĘDZĄ TU NAWET 170 KM NA GODZINĘ. TERAZ MA BYĆ BEZPIECZNIEJ
ZIELONA GÓRA. BATOREGO, RZEŹNICZAKA, ZAMOYSKIEGO - NIEBEZPIECZNE SKRZYŻOWANIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto