- Pamiętam, jak tutaj był asfalt. I jak w 2014 roku został zerwany i ku uciesze wszystkich ukazała się zabytkowa kostka brukowa. Nie była zniszczona. Jaka to była radość, ze udało się ją uratować i tak pięknie wyeksponować. Ulica jak i cały plac Pocztowy nabrał innego charakteru - opowiada Monika Kałużna z Zielonej Góry. - Teraz niestety ktoś tę kostkę zniszczył. Wcześniej tego nie zauważyłam. A teraz jakby przejechał tu ciężki sprzęt i uszkodził, jakby ciął ją w wielu miejscach.
Mimo rozwijającego się monitoringu, przypadki dewastacji na starówce zdarzają się dosyć często. A to ktoś niszczy gazony z kwiatami, a to przeszkadzają mu ozdoby świąteczne, o bazgraniu po ścianach czy rzucaniu kamieniami w latarnie nie wspominając. Także na Winnym Wzgórzu i w innych miejscach rekreacji zdarzają się dewastacje. Pisaliśmy np. o niszczonym napisie I love Zielona czy dewastacji w parku linowym w Dolinie Gęśnika.
Miejmy nadzieję, że dzięki monitoringowi i reakcji mieszkańców miasta na wszelkie przejawy wandalizmu, do takich sytuacji będzie dochodziło coraz rzadziej, a miasto będzie coraz piękniejsze.
POLECAMY TEŻ
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?