Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Dziki znów ryją Mieszkańcy pytają, jak miasto zamierza walczyć z tym problemem?

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Znów coraz częściej widzimy ślady wizyty dzików w pobliskich lasach, na działkach, trawnikach na osiedlach, a nawet pasach drogowych
Znów coraz częściej widzimy ślady wizyty dzików w pobliskich lasach, na działkach, trawnikach na osiedlach, a nawet pasach drogowych Zdjęcia naszych Czytelników
Mieszkańcy coraz częściej dzwonią do nas z informacjami, że dziki znów ryją gdzie popadnie i pytają, czy miasto jest jakoś przygotowane do walki z tymi zwierzętami. Będą wywożone? Czy stosowane są jakieś środki odstraszające? A może w planach są odstrzały? Jak zwykle w tej sprawie zielonogórzanie są podzieleni...

Dziki w Zielonej Górze

- Dziki od lat wielki problem takich miast jak Zielona Góra, czyli otoczonych lasami. Znów dają o sobie znać i ryją gdzie popadnie. Jakbyśmy mało mieli teraz problemów – mówi Jadwiga Bryś. – Ostatnio często spaceruję po lasach za osiedlem Przyjaźni czy Zacisze. Wszędzie widzę jakie już spustoszenie robią dziki. Widziałem je także na osiedlu.

Znów coraz częściej widzimy ślady wizyty dzików w pobliskich lasach, na działkach, trawnikach na osiedlach, a nawet pasach drogowych

Zielona Góra. Dziki znów ryją Mieszkańcy pytają, jak miasto ...

Jak rozwiązać problem z dzikami? Co zamierza miasto?

- Jak miasto jest zabezpieczone przed najazdem dzików? Te zdjęcia, które wysyłam do redakcji, pochodzą z wczorajszego spaceru z pieskiem w lasku jędrzychowskim przy ul.Nowej – to kolejny głos Czytelniczki, tym razem z Jędrzychowa. - Lada moment dziki zaczną wkraczać, jak w roku poprzednim, na tereny osiedli i ogródków działkowych. Czy miasto zakupiło środki odstraszające dziki i będzie zabezpieczać granice wejścia dzików na teren Zielonej Góry?

- Działkę nam zniszczoną. Po raz kolejny. Wiem, że jest przy lesie, że to my weszliśmy na teren zwierzyny, ale ludzie, coś z tym trzeba zrobić – denerwuje się pan Bolesław. – Jestem za zwierzętami, lecz to już poszło za daleko. One w ogóle się teraz niczym nie przejmują i niszczą wszystko, co popadnie.

- Czy naprawdę nie ma sposobu na te dziki? Nie stać nas na ciągłe naprawy. I zaapelujcie, żeby ludzie nie wyrzucali jedzenia na skraju lasu. To przecież zaproszenie dla dzików – to kolejny głos Czytelniczki z osiedla Leśnego.
Choć się też głosy sprzeciwiające się jakimkolwiek działaniom, zwłaszcza strzelaniu do dzików.
- Takie rozwiązania są nieludzkie. Nie w XXI wieku. Po prostu musimy się nauczyć żyć razem z dzikimi zwierzętami – pisze do nas pani Julia. – Jakie prawo pozwala na takie niehumanitarne rozwiązania.

Trwa głosowanie...

Czy powinniśmy radykalnie ograniczyć populację dzików?

Miasto podejmuje działania zgodne z prawem

Pytamy więc w zielonogórskim magistracie, czy problem dzików jest obecnie brany pod uwagę i czy podejmowane są w związku z nim jakieś działania.

Monika Zapotoczna, dyrektor departamentu ds. komunikacji społecznej urzędu miasta, odpowiada: - W odpowiedzi na pytanie mieszkańca Zielonej Góry, dotyczącego pojawiania się dzików na terenach miejskich, informuję, że w mieście na podstawie art. 92 ust. 1 pkt 2 i ust.2 ustawy o samorządzie powiatowym ( Dz. U. z 2020 r. poz. 920), art. 11 ust.3 i art. 45 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1995r. Prawo łowieckie ( Dz. U. z 2020r. poz.1683), art. 6 ust. 1 pkt. 4-6, art. 33 ust. 1a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt ( Dz.U. z 2020r. poz. 638), art. 41 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 11 marca 2004r. o ochronie zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz.U. z 2020r. poz.1421), art. 17 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym ( Dz. U. z 2020 r. poz.1856) oraz art. 104 § 1 i 2 oraz art. 108 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2020 r. poz. 256 z późn. zm.), w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim Zarząd Okręgowy w Zielonej Górze oraz po uzyskaniu akceptacji Powiatowego Lekarza Weterynarii w Zielonej Górze, dokonywany jest redukcyjny odstrzał dzika związany ze zwalczaniem ASF( Afrykański Pomór Świń), zakaźnej, wysoce zaraźliwej, szybko szerzącej się choroby świń.

Zobacz też wideo:

Tutaj możesz zgłosić problem z dzikami

Jak podkreśla Monika Zapotoczna - odstrzału dokonują myśliwi z wieloletnim doświadczeniem z zachowaniem przepisów odstrzału Polskiego Związku Łowieckiego. Jednakże w związku z okresem proszenia się dzików, obecnie odstrzał redukcyjny jest niemożliwy, gdyż jest to nieetyczne i niehumanitarne. Ponadto Straż Miejska w Zielonej Górze rozprowadza środek zapachowy, odstraszający dziki, co powoduje, że jest ich już zdecydowanie mniej niż w ubiegłych latach.

Zgłoszenia o obecności dzików na terenach miejskich są przyjmowane przez Departament Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta pod nr tel. 68 457 56 53, bądź pocztą elektroniczną na adres: [email protected]

Wideo: Dziki w Zielonej Górze. Stado dzików wędruje tuż przy ogrodzeniu gdzie bawią się dzieci

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto