Zielona Góra. Firmę Nextbike przejmie niemiecka spółka. Czy to wpłynie na ceny wypożyczeń rowerów miejskich?

Problemy finansowe spółki Nextbike Polska rozpoczęły się w październiku, gdy władze Trójmiasta rozwiązały umowę wartą 40,3 mln zł i nałożyły na firmę 22 mln zł kary. Decyzja została podjęta na skutek spóźnień w zobowiązaniach i niewywiązywania się z umowy przez Nextbike. Wkrótce zarząd poinformował, że przygotowywany jest wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.

Udało się jednak tego uniknąć. Firma pozyskała inwestora strategicznego, który przejął 51 proc. akcji. Dotychczasowy akcjonariusz mniejszościowy, niemiecki Nextbike GmbH, dokapitalizuje spółkę kwotą ponad 11 mln zł. - Mamy za sobą bardzo intensywne tygodnie. Cieszę się, że nasz dotychczasowy niemiecki partner zdecydował się wesprzeć nasze działania i planuje zwiększyć swój udział w akcjonariacie. Zaangażowanie kapitałowe Nextbike GmbH mityguje ryzyko niewypłacalności i upadłości Nextbike Polska - tłumaczy Paweł Orłowski, dotychczasowy prezes zarządu, który właśnie zrezygnował ze stanowiska. – Moja misja dobiegła końca. Zostawiam spółkę w dobrych rękach. Jestem przekonany, że wynegocjowane rozwiązanie jest korzystne dla akcjonariuszy, samorządów i naszych partnerów biznesowych – dodaje.

Czy ta decyzja o przejęciu Nextbike Polska przez niemiecką spółkę wpłynie na wypożyczenia rowerów miejskich w Zielonej Górze? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do zespołu komunikacyjnego firmy. Zapewniono nas, że obsługa systemów odbywa się na dotychczasowych zasadach, a cenniki z reguły są ustalane przez samorządy.

Zielonogórski Rower Miejski ma 3 nowe stacje. Tak ruszył sezon rowerowy 2019 w Zielonej Górze

PRZECZYTAJ TEŻ:
DZIEŃ BEZ SAMOCHODU DNIEM Z ROWEREM MIEJSKIM
ZIELONOGÓRSKI ROWER MIEJSKI - ZMIANY W REGULAMINIE. KORZYSTASZ? PRZECZYTAJ KONIECZNIE