Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Kontrowersyjny billboard własnością miasta. „Chciałbym, aby marszałek się opamiętała” – tłumaczy prezydent Kubicki

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Kontrowersyjny billboard przed urzędem miasta w Zielonej Górze
Kontrowersyjny billboard przed urzędem miasta w Zielonej Górze Jacek Katos
Stojący przed zielonogórskim magistratem billboard z napisem „Marszałek nie dba o bezpieczeństwo rowerzystów?” wzbudził wiele pytań wśród mieszkańców. Prezydent Janusz Kubicki przyznaje, że to miasto jest jego właścicielem. Dlaczego go ustawiono? – Zarząd województwa głosuje przeciwko budowie ścieżek rowerowych a jednocześnie forsuje budowę "pałacu marszałka" – przekonuje włodarz Zielonej Góry.

Prezydent Kubicki: Zarząd województwa działa na szkodę mieszkańców

Przypomnijmy, w ostatnich dniach na terenie przyległym do urzędu miasta przy ul. Podgórnej 22 umieszczony został billboard przedstawiający rowerzystę potrąconego przez samochód z rejestracją „Lubuskie”, a pod nim napis: „Marszałek nie dba o bezpieczeństwo rowerzystów?”.

Ogłoszenie wzbudziło wiele pytań i kontrowersji. Sprawę powiązano z planami budowy kolejnego etapu ścieżki rowerowej w powiecie nowosolskim, który połączyłby trzy miasta Zieloną Górę, Otyń i Nową Sól. Do zarządu województwa lubuskiego złożony został wniosek o wsparcie finansowe budowy tego odcinka. Niestety, został odrzucony z powodów formalnych, choć rzekome rozmowy w tej kwestii wciąż się toczą.

Marszałek Elżbieta Polak, w poniedziałek, 12 kwietnia, wezwała prezydenta Janusza Kubickiego do ujawnienia autorów nowego billboardu. W rozmowie z „GL”, włodarz Zielonej Góry przyznaje, że to miasto jest jego właścicielem. Skąd, więc pomysł na takie ogłoszenie?

- Jest to sygnał dla marszałek, aby się opamiętała. Zarówno pani Polak, jak i inni członkowie zarządu, panowie Jędrzejczak, Tomczyszyn, Jabłoński głosowali przeciwko budowie nowych ścieżek rowerowych. Byli przeciwko podkreśleniu w strategii województwa, jak ważne jest stworzenie tras rowerowych łączących Otyń, Nową Sól i Zieloną Górę, ale również stolic województwa z Branderburgią oraz Saksonią. To działanie na szkodę mieszkańców, przecież na drogach w Lubuskiem wciąż dochodzi do potrąceń rowerzystów – przekonuje Kubicki.

Prezydent jest zdania, że decydującą rolę ma tutaj polityka. – Zarząd województwa mówi o kwestiach formalnych, ale to tylko wymówka. Wiem z prywatnych rozmów, że powody są inne, tutaj decyduje polityka. I ja się na to nie godzę, bowiem ścieżki rowerowe nie powinny być ani „pisowskie” ani „platformerskie”, tylko lubuskie. A w tym samym czasie forsuje się budowę "pałacu marszałka" dla urzędników. To dlatego zdecydowałem się na tak wymowny billboard – tłumaczy włodarz Zielonej Góry.

Kontrowersyjny billboard przed urzędem miasta w Zielonej Górze
Kontrowersyjny billboard przed urzędem miasta w Zielonej Górze Jacek Katos

„Usunę billboard, jeśli marszałek Polak przeprosi”

W jaki sposób sfinansowano to ogłoszenie, czy opłacono billboard z publicznych pieniędzy? - 3-4 lata temu magistrat zakupił sześć takich tablic, które są obecnie wykorzystywane do prowadzenia polityki informacyjnej miasta. Dzięki temu nie musimy płacić zewnętrznym firmom. One teraz stoją w kilku miejscach np. przy CRS. Nie poczyniliśmy w tym przypadku żadnych dodatkowych wydatków, działka, na której ustawiono billboard też należy do miasta - tłumaczy Kubicki. I jednocześnie dodaje, że ujawni faktury związane z zakupem ogłoszeń.

Marszałek Elżbieta Polak oraz poseł Waldemar Sługocki zapowiedzieli, że jeżeli właściciel billboardu nie ściągnie ogłoszenia i nie przeprosi za jego treść, to skierują sprawę do sądu. Czy prezydent Kubicki obawia się procesu? - Ściągnę billboard w momencie, gdy pani marszałek Elżbieta Polak przeprosi za to, że głosowała przeciwko nowym ścieżkom rowerowym, a tym samym przeciwko bezpieczeństwu mieszkańców województwa – podkreśla prezydent.

Planowana nowa akcja informacyjna?

Nasz rozmówca twierdzi przy tym, że billboard może być jednak w najbliższych dniach przestawiony w inne miejsce. Czy prezydent nie żałuje kontrowersji, jakie wzbudziła cała sytuacja? - Najważniejsze, że nastąpiła pewna reakcja urzędu marszałkowskiego – zaznacza.

– Chciałbym przypomnieć, że w tym roku politycy Koalicji Obywatelskiej sami przeprowadzili akcję z billboardami dotyczącymi przebudowy amfiteatru. Bardzo możliwe, idąc tym tropem, że wkrótce pojawią się nasze ogłoszenia informujące, którzy radni województwa są przeciwko nowym ścieżkom rowerowym – twierdzi Kubicki.

Po oświadczeniu prezydenta zwróciliśmy się z pytaniami dotyczącymi całej sprawy do marszałek Elżbiety Polak. Na razie czekamy na odpowiedź. W tym kontekście warto jednak zauważyć, że urząd marszałkowski na konferencji prasowej poświęconej billboardowi informował, że na drogach rowerowych nadzorowanych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich nie odnotowano żadnego zdarzenia z udziałem rowerzystów, natomiast w Zielonej Górze w 2020 roku rowerzyści poszkodowani zostali w 11 wypadkach.

Wideo: Zielona Góra. Pierwszy etap budowy szkoły muzycznej

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto