Pan Andrzej mieszka na parterze w kamienicy. Jak sam twierdzi tegoroczna edycja Winobrania to dla jego rodziny udręka. Dlaczego? – W pobliżu ustawiono stoisko, z którego przez niemal cały dzień dobiega bardzo głośna muzyka. Hałas jest nie do wytrzymania, a co gorsze cała sytuacja trwa już kilka dni – twierdzi mężczyzna.
– Próbowałem rozmawiać z właścicielem stoiska, ale nie mogliśmy się dogadać. Usłyszałem, że wykupił miejsce i ma prawo puszczać muzykę. Chciałbym zaznaczyć, że nie przeszkadza mi, że na deptaku ustawiają się wystawcy, ale czy muszą tak hałasować? Przy zamkniętych oknach non stop mam w domu dyskotekę! – przekonuje pan Andrzej. Mężczyzna twierdzi, że dzwonił na policję, ale to niewiele dało. –Nie wiem, jak z rodziną dotrwamy do końca imprezy… - mówi zielonogórzanin.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Awantura o namioty winobraniowe na zielonogórskim deptaku. Czy witryny sklepowe są zbyt mocno zasłonięte?
Jak do sprawy hałasu odnosi się Zdzisław Strach, organizator Winobrania? – Jednym z najważniejszych elementów święta miasta są koncerty, które uświetniają Winobranie. Występy artystyczne przyciągają tłumy mieszkańców, którzy korzystają z przygotowanej oferty kulturalnej. Podobnie jest ze stoiskami na jarmarku. Wystawcy puszczają muzykę, aby umilić uczestnikom pobyt, aby stworzyć przyjemną atmosferę, pewien klimat. Ich również musimy zrozumieć, bowiem to ich praca – przekonuje Strach.
Ale jednocześnie dodaje, że rozumie również uwagi mieszkańców. – Chciałbym przeprosić wszystkie osoby, którym przeszkadza nadmierny hałas na Winobraniu. Niestety, ale czasami nie da się uniknąć głośnej muzyki. Święto odbywa się raz w roku, myślę więc, że nie jest zbyt uciążliwe. Mam nadzieję, że wszyscy będziemy się dobrze bawili podczas zamknięcia imprezy – mówi organizator.
WIDEO: Zdzisław Strach, Agata Miedzieńska o jarmarku winobraniowym i miasteczku winiarskim
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?