Wielkie bloki z płyty, a obok klepisko i smutne, szare silosy na wodę. Tak na ul. Chmielnej było jeszcze parę lat temu. Wszystko się zmieniło, kiedy trzy mieszkanki: Agnieszka Opalińska, Emilia Kondrad i Paulina Bogucka skrzyknęły innych mieszkańców z osiedla i zachęciły do wspólnego działania. Najpierw były warsztaty prowadzone metodą bottom up, którego efektem była budowa terenu do rekreacji: boiska, placu zabaw.
Potem przyszedł czas na kolejne pomysły: wspólne sadzenie kwiatów, sprzątanie okolicznego lasu i pomysły zgłaszane do budżetu obywatelskiego, w tym stworzenie na wielkich silosach z wodą olbrzymich, kolorowych murali, tor przeszkód dla miłośników sportu.
Teraz mieszkańcy skrzyknęli się po raz kolejny i stwierdzili, że czas odnowić rodzinne sportowisko. W ramach inicjatywy lokalnej udało się odmalować elementy, z których na co dzień korzysta sporo osób. Teraz czas jeszcze na ostatnie poprawki i znów plac zmieni swoje oblicze.
Znacie takie miejsca, w których mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce? Napiszcie do nas! Chętnie stworzymy o nich artykuł.
Piknik na Chmielnej. Zielona Góra chce decydować! [WIDEO, ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?